Witam.
Kilka dni temu coś mrocznego zaczęło dziać się z moim komputerem. Strasznie zwolnił, zwolniło się ładowanie stron. Największym
problemem jest jednak ciągła utrata połączenia z internetem. Są chwile że internet śmiga (tak szybko jak może na 1Mb/s), a są chwile
że nagle zwalnia do zera i tracę połączenie z internetem(na moim ruterze objawia się to migającą lampką “adsl”). Próbowałem już skanowanie
antywirusem którego mam od dłuższego czasu, używałem HijackThis który nic nie znalazł (stare i nieużywane pliki z rejestru pousuwałem dzisiaj
wieczorem próbując zlikwidować problem). Próbowałem także pobrać innego antywirusa ale nie nadążam go pobrać przed utratą połączenia. Nadmienić chciałbym także
że mam Oryginalnego Windowsa Xp Media Center Edition, włączoną zaporę systemową, włączone aktualizacje automatyczne oraz stale aktualizowany antywirus
Avira Anti-vir wersja darmowa, Ruter Asmax AR-904u. Podejrzewam wirusa lecz nie mam możliwości sprawdzenia tego innym antywirem niż Avirą. Logi mogę wysłać aczkolwiek nie będzie w nich raczej
nic pomocnego. Proszę o jak najszybszą pomoc, gdyż jeszcze kilka dni i zamorduję jednostkę centralną albo ruter.