To chyba coś z płytą główną bo jak się odpali windows pochodzi z minute to się restartuje i wtedy nawet się bios niewłancza tylko co sekunde restart nawet się bios niezdąży włączyć. A jak wyłącze kompa na chwile to się włancza załaduje winde i znów restart. Myśle że to wina płyty głównej coś się wniej zamocno nagrzewa.
Złączono Posta : 03.09.2005 (Sob) 18:58
Te części płyty głównej co zaznaczyłem an czerwono nagrzewają się do takiej
temperatury że jak się dotknie to można się oparzyć. A jakich dotykałem to był włączony komp a na monitorze obraz się strasznie zniekształcił. Czy trzeba płyte główną kupić nową.