Dziwna sprawa. Nowa pasta dobre chłodzenie a w msi afterburner wskazanie w granicach 80 stopni. Dołożony drugi wiatrak na chłodzenie nic nie dał, poza tym że radiator w dotyku jest chłodny a program nadal pokazuje między 78-81 stopni. Dodam że procek pracuje w fabrycznej prędkości.
Termopady wymienione?
Na sekcjach płyty? W sumie to nie pomyślałem o tym.
Niektóre programy pokazują błędne odczyty Xeonów 771 na płytach 775. Przykładowo RealTemp powinien pokazywać dobre temperatury (czyli 15 stopni niższe)
No to sprawa jasna:
- błąd montażu chłodzenia?
- błąd odczytu temperatury z CPU
ale jak na testach obciążenia jest OK, to niech sobie odczytuje jak chce.
Wymiana pasty ceramicznej na MX2 obniżyła temperaturę o około 5*C. Ale postanowiłem jednak wymienić pastę i termopady na radiatorach płyty. I pojawił się kolejny problem, przy odpaleniu kompa słyszę sygnał (_…) czyli układ graficzny. Tylko co mogło pójść nie tak? Raczej nic chyba nie popsułem wymianą pasty na procesorze graficznym płyty głównej? Testowane na kilku kartach również bez dodatkowego zasilania. Płyta Asus p5q plus
Wiem coś więcej o tym problemie. Jak płyta jest nie przykręcona w obudowie to jest ok. Ale po wkręceniu jej na miejsce pojawia się sygnał błędu a tak wyglądają efekty mojej pracy przy porządkowaniu kompa:
Teraz ma dobre temperatury w granicach max do 65*C.
1 polubienie
Naruszony (wyłamany, uszkodzone luty) port PCI-e?
Wizualnie nic na to nie wskazuje
Chociaż objawy są takie jakby albo coś właśnie nie łączyło albo zwarcie robiło 
a miałem nadzieję że do wiosny wytrzyma jeszcze ten komp żebym odłożył na AMD 
Znalazłem 2 styki bez cyny. Zlutowane i działa 
Teraz po zrobieniu porządku w skrzyni temperatury wyglądają tak że wszystkie wskazania to max 65*C
Na ultra w CSgo a wcześniej złapać potrafiło nawet BSODy
1 polubienie
Ale gdzie te styki znalazłeś?
Na łączeniach lutowanych od spodu płyty. Przy samej krawędzi przy śledziu