Podczas ściągania plików za pomocą torrentów (nie ma znaczenia z jakiego programu korzystam) po paru minutach od uruchomienia programu wyłacza mi sie komputer, nie dawno robiłam format, wczesniej nie mialam tego problemu - nie wiem co zrobić. Pomóżcie…
Poczytaj - Konkretne tematy… ze zwróceniem szczególnej uwagi na pierwszy post. Proszę poprawić tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty - proszę użyć przycisku
miałem kiedyś taki sam problem gdy zwiększyłem limit połączeń z serwerem za pomocą programu xp-AntiSpy (oryginalnie jest ustawione na 10 a ja dałem coś koło 200), możliwe że też sie tą aplikacją bawiłaś. Możesz też mieć poprzestawiane w opcjach programu do ściągania torrentów maksymalną całkowitą liczbę połączeń (oryginalne ustawienie to 750), maksymalną liczbę połączonych peerów na torrent (100) liczba slotów wysyłania na torrent (8), sprawdź te ustawienia jeśli masz większe to radził bym o ich zmniejszenie -miałem taki sam problem a więc w 100% jest to wina tych ustawień lub tak jak wcześniej wspomniałem- limit połączeń na serwer masz przestawiony
No więc zmienilam tytuł zgodnie z zaleceniami moderatora , przeskanowałam komputer pod wzgledem wirusów- i jest wszystko w porządku,wiecej informacji o sprzecie to jest to -Fujitsu Siemens, procesor 1.60 GHz, 592 MHz, 496 MB RAM ( ma swoje lata ale na razie dzialał bez zarzutu), ( mam nadzieje że to o to chodziło, a jak nie prosze się nie śmiac - ja na prawde sie nie znam), co więcej zainstalowałam 4 (inny) program do ściagania ( na ślepo wyłączyłam "add windows Firewall exception) i na razie jest dobrze, jakby coś się działo to napisze, dziękuje wszystkim, juz wiem gdzie szukac pomocy w razie czego, Ps. a co do tego że jestem blondynką - to się tego nie wstydze - natura, nie w kazdej dziedzinie musze byc dobra