Problem z touchpadem

Mam nietypowy problem. Dokładnie chodzi o touchpad, czasami działa normalnie, czasami przerywa, kursor skacze, albo w ogóle nie reaguje (jednak na wykresie nacisku widać lekki nacisk rejestrowany podczas dotyku) . Próbowałem instalować na nowo sterowniki, ale problem pozostał. Poszukałem na innych forach o podobnych problemach i doszedłem do wniosku, że problem tkwi w zasilaczu, parę dni wysiadł mi stary, więc zamówiłem nowy na allegro. Niby oryginalny zasilacz hp, jak się jednak okazało to podróbka i właśnie z podrobionymi i uniwersalnym zasilaczami podłączonymi do laptopa można spotkać takie problemy. Po odłączeniu zasilania, kiedy laptop leci na baterii nie ma tego problemu. I tutaj historia powinna się skończyć, ale nie u mnie :slight_smile: . Dzisiaj pracowałem z laptopem na kolanach i touchpad działał normalnie, myślałem że problem rozwiązał się sam, więc kładę go z powrotem na stolik, a touchpad znowu nie reaguje, no to biorę go na kolana - touchpad działa. No to próbuje innych wariantów: laptop stoi na coolerzem, więc mając go na kolanach odłączyłem cooler, na 5 prób, 2 razy nie reagował. Kiedy laptop stał na stoliku i touchpad nie reagował naśliniłem palca, przejechałem po panelu i działa :).

Może ktoś powiedzieć w czym tkwi dokładnie problem?

Witam, mam dokladnie ten sam problem.Czy rozwiazales juz swoj ?

Mam podobny problem. Ostatnio zasilacz mi odpadł i dziś kupiłem nowy dla ścisłości - pod HP nx7300. Nieoryginalny ale pisze na nim że tylko przeznaczony pod HP Compaq’s. No i chwilkę po podłączeniu kursor myszy świruje tzn. po dotknięciu palcem touchpada kursorem trzepie na prawo i lewo. Gdy bateria się ładuje problemu nie ma - wszystko działa prawidłowo natomiast po załadowaniu baterii na full kursor ma znowu swoje widzimisie. Próbowałem aktualizować, odinastalowywać i spowrotem instalować sterowniki ale nie pomogło. Teraz pisząc to bateria jest na 80% i mycha działa prawidłowo. Mam nadzieję że jest na to jakieś sensowne wytłumaczenie i da się to naprawić nie wydając kolejnych 65-80 zł na nowy oryginalny zasialacz. Za tą nową podróbkę “made in china” dałem 65 zł…