Tak jak poprzednio ComboFix się zawiesił w tym samym miejscu…
ale z tego co zauważyłem czasami tak może się przytrafić, wydaje mi się ( u mnie to pomaga, ale należy dodać, że dla pewności należy to zrobić po co najmniej 5 minutach) że wystarczy wtedy włączyć menagera zadań przełączyć na zakładkę procesy i zamknąć proces: PEV.cfxxe, system zapyta czy aby na pewno chcemy to zrobić potwierdzamy naszą decyzję, przez chwilę nic się jescze nie dzieje oprócz zamknięcia menagera zadań, znikają wszystkie elementy pulpitu na parę sekund i pojawia się wszystko z powrotem i ComboFix zaczyna skanowanie. dalej przebiega zgodnie z instrukcją tego programu
dla pewności czy wszystko jest ok przesyłam jeszcze loga
avast program główny się nie chce uruchomić bo nie może załadować w pełni skórki -> występuje nieznany błąd
sterowników nie da się nadal zainstalować nadal te same problemy
wyłączając przyspieszenie sprzętowe w PPM(na pulpce)->właściwości->ustawienia->zaawansowane->rozwiązywanie problemów ustawiając wskaźnik na brak jako tako grafika chodzi nie zacinają się okna przy przesuwaniu ich
z pozytywnych:
-avast już nie “krzyczy” że ma wirusa, i o wysyłaniu maili też już nie monituje, tylko nie wiadomo czy dlatego że ich nie ma czy dlatego że nie do końca działa, tzn ochrona rezydenta avast jest włączona i teoretycznie działa a to ona monitowała o wirusie.
aha tempy z ustawień lokalnych użytkownika w końcu sa puste przedtem nie można było wszystkiego skasować teraz się “same” wyczyściły (tzn po całej zabawie z ComboFix’em się wyczyściły i po wyczyszczeniu rejestru przez program EUSING FREE REGISTRY CLEANER bo teraz znów się czymś tam zapełniają)