A więc:
Od kilku dni mam pewien problem. Nie jestem w stanie uploadować żadnych plików, na żaden serwis. Ba, nawet maile z załącznikami nie wychodzą.
Dokładnie wygląda to tak, jakby było wykonywane 1-sek połączenie, które potem zostaje zerwane. Jestem w stanie wysłać pliki do ~30kb, bo tyle wynosi moja prędkość uploadu na sekundę, ale powyżej tego - ni cholery (dla przykładu - próbując na rapidshare.com zuploadować plik pdf ważący 754kb “weszło” jedynie 5kb, potem licznik niezmiennie pokazywał prędkość wysyłania równą 0).
Zwykle i każda strona i serwery smtp reagują po baaardzo długim czasie komunikatem, że nie udało się połączyć.
Jeśli jest to możliwe, to zastanawiam się, czy nie jest to połączone z innym problemem - gmail przez www nie chce chodzić, wywala komunikaty o błędach, jedynie wersja html jako-tako się trzyma, ale też problematycznie.
Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że upload przez torrenty działa bezproblemowo.
Czy ktoś jest w stanie mi pomóc?
System operacyjny Windows XP, internet Neostrada 1m dzielona na 2 komputery przez router Comtrend CT-635. Problem występuje jedynie na moim komputerze.
Z góry dziękuję za jakikolwiek odzew, bo już zaczynam powoli rwać sobie włosy z głowy.
– Dodane 09.02.2010 (Wt) 13:12 –
bump.