Witam!
Mam pewien denerwujący problem. Otóż kiedy uruchamiam komputer zdarza się i to dość często, że komputer nie chce wstać. Podczas włączania czasem obraz z logiem producenta zamiast zniknąć po chwili, widnieje przez cały czas, mogę wtedy tylko wcisnąć DELETE by wejść do BIOSu i pojawia się czarny ekran oraz napis: initializing usb controllers… done i Run SETUP… i tak czekać można w nieskończoność. Odłączam komputer od prądu i … nie zawsze pomaga. Czasami muszę powtórzyć to kilka razy zanim komp się uruchomi poprawnie. BIOSu nie zmieniam, ponieważ nie mam stacji dyskietek, chociaż jakby ktoś poradził jak to zrobić bez niej byłbym wdzięczny. Po sformatowaniu dysku i reinstalacji Windowsa problem nadal występuje. Pomóżcie! Komp jak w podpisie. Czy to może być problem spalonego kondensatora?
PS Po podkręcaniu procka do jakichkolwiek wartości i zmiany napięć (na ramach i procu) jest jeszcze gorzej (komp częściej nie chce się uruchomić poprawnie).
PSS Występuje też taki problem, że kiedy rozpoczynam ściąganie pliku, a następnie uruchamiam grę np. STALKER, Crysis to podczas włączanie się gry komp się zawiesza, ale kiedy najpierw uruchamiam grę potem minimalizuje i zaczynam pobieranie jest wszytsko OK! ■■■? O co chodzi?