Problem z uruchomieniem ESET Online Scanner - Nie znaleziono pliku api-ms-win

Cześć, chciałem pobrać sobię ESET Online Scanner (wyszła chyba nowa wersja) i po kliknięciu w pobrany plik pojawia się błąd: "Nie można uruchomić programu, ponieważ na komputerze nie znaleziono api-ms-win-core-winrt-error-l1-1-0.dll. Spróbuj ponownie zainstalować program, aby naprawić ten problem. Gdy uruchomiłem wersję, którą już miałem zainstalowaną nie było takiego błędu.
sfc /scannow Nie wykryło naruszeń integralności.

Skany z FRST:
FRST.txt (52,9 KB)
Addition.txt (45,3 KB) Shortcut.txt (50,5 KB)

Podobno to może być brak MSVC 2012 (Visual C++ 2012):

Z lewej download, potem dowolny kraj (mirror), jak będzie super wolny to zmień sobie na inny.
Plik zip rozpakuj i uruchom w nim zawarty “install_all” / "install_all.bat".

Po instalacji restart i zobacz czy ruszy Eset, jak nie to raczej trzeba czekać czy coś widać w logach lub zobaczyć co takiego nowy interfejs “Eset OS” wymaga.

Ściągnij sobie i umieść ten plik obok esetonlinescanner.exe
https://www.dll-files.com/api-ms-win-core-winrt-error-l1-1-0.dll.html

Czy wiadomo dlaczego nie mam tego pliku? To coś nowego czy też plik został usunięty z komputera?

Podejrzewam, że tylko szklana kula będzie wiedziała, zwłaszcza jak do roku wstecz aplikacja się odpalała a dzisiaj już nie i przez rok system nie był reinstalowany by Visual C++ zniknęło.

Raczej nie jest popularne by w opisie jakieś infekcji malware dodawać co ona usuwa jako “najczęstsze” z plików “dll”.

Też się zastanawiam właśnie. Szczególnie, że starsza wersja się odpalala normalnie nawet wczoraj.
Tak czy siak nie jest to raczej powód do obaw? Po prostu zainstalować to i powinno działać?

U mnie na dellu też nie ma tego pliku w windows 7 x64, też EOS zablokowany z powodu braku tego pliku. Wcześniej korzystałem nawet co jakiś czas do sprawdzeni systemu, ale wsadzili coś, i wystaje im. Olać eset i całą spółkę malware group.

Czyli nie powinienem się martwić brakiem tego u mnie?

Pytać innych z win7, czy mają taki plik. Ja bym to olał.

Bałem się już, że to może jakaś infekcja czy coś.

Tak czy siak ten plik pobrać? Jest link w tym wątku.

A po co? Trzeba system dostosować do eseta, czy odwrotnie? wszystko inne dziala, to się cieszyć. Jest jakiś powód, że te DLL taki nagle konieczny i niezbędny dla eseta, chociaż wcześniejsze wersje nie krzyczały.

Tak, ja mam 7-kę i tylko z tym plikiem działa.

No to może porzucili wspieranie Windows 7 i zapomnieli zaktualizować to na WWW.

Raczej nie, to teraz tylko trial 30 dniowy i na pewno ta biblioteka to kontroluje.

Albo szybki prosty trick by oszukać, że na 7 nie pójdzie; tyle że nie, bo przechodzi plik z Windows 8 / 8.1 (a ciekawe jak wykrywają Windows 10).

Logi są czyste.

Zauważyłem błędy przy kilku plikach
Ścieżka modułu powodującego błąd: C:\Windows\SysWOW64\ntdll.dll

Może skanowanie pomoże
Wyszukaj cmd poprzez Win+S, gdy znajdzie wiersz polecenia kliknij Prawym i wybierz Uruchom jako Administrator
Wpisz komendę chkdsk c: /r /f /x [Enter]

Poczekaj na zakończenie skanowania, ewentualnie wykona się po wymuszonym restarcie.
Więc pozamykaj programy i przeglądarki

Kolejna komenda, gdy ta nie naprawi błędu
sfc /scannow

Zaraz spróbuje jak tylko “wejdę na komputer”.
Scannow próbowałem i nic nie wykrylo, zrobię te pierwsza komendą

Zainstaluj aktualizację

No i zaczynam trochę rozumieć. Ta biblioteka DLL jest pomijana na virus total online, bo to znany dobry plik, ale mam virus total w programie portable i pokazuje indycators 3 suspicious:


No i może to być przyczyną blokady przez system, bo jakiś scanner av dawno już to sprzątnął z systemu jako plik podejrzany, albo to coś nowego wrzucone przez eseta.
Popatrzę jeszcze…
W rejestrze tego nie było, nawet śladu
md5,7303BDA697EE52270BEA29B6F0FA4E8E
sha1,6B97DCE080C9D71181DB53B8A916F9F4282127F7
sha256,9922F30BE0685691B8ABAF28E5CD136E98C3678115B6A7CEE1D57A9332E9714C
api-ms-win-core-winrt-error-l1-1-0.dll