po powrcie z wakacji nie moze uruchomic swojego kompa.
Poczatkowo gdy go zalacza wszystko jest normalnie. Pojawia sie pasek ladowania kiedy pojawia sie napis rozwiazywanie problemow F8 pasek ładowania zatrzymuje się na samym początku i nic się z nim nie dzieje - następnie wszystko znika i na samym dole ekranu miga szybko przez chwilę jakiś napis którego nie da się przeczytać bo szybko znika -
monitor pozostaje czarny, nic się nie dzieje jednak lampka na obudowie i monitorze się świeci - nie da sięwyłaczyć komputera na guziku bo po naciśnięciu nic się nie dzieje - trzeba wyłaczyc z zasilazia żeby lampka zgasła.
po wlozeniu plyty instalacyjnej dzieje sięwszystko to samo z tą różnicą żę jeszcze jest ten moment kiedy należy nacisnąć klawisz żeby spowodować rozruch płyty - a potem znowu pasek ładowania i nie działający F8…
pewno było jakies spiecie i dysk sie popsół, wyjmij dysk ze swojego kompa odlacz dysk kolezanki i zobacz czy bedzie dzialac… jak nie to cos innego sie popsulo najlepiej wez ze soba jeszcze swoj kabel ATA (chyba ze uzywasz SATA, to weź SATA) chyba ze kolezanka kozysta z innego kabla (naprzyklad ty z SATA a ona z ATA) to wez tylko dysk :) POzdro i narx