Witam, kupiłem ostatnio płytę główną ASrock K7S41GX, dołożyłem do tego zasilacz który miałem i trochę RAMu a reszta jest zintegrowana w płycie. Dzisiaj chciałem przetestować całość i odłączyłem dysk z Windowsem z mojego komputera i podpiąłem do nowego zestawu, lecz nic się nie stało. Monitor w ogóle nie reaguje. Założyłem nowy dysk i to samo 0 reakcji. Co jest nie tak?
To jaki tam procesor włożyłeś? :twisted:
I czy na pewno wszystko ładnie podłączyłeś? Oraz jaki masz ten zasilacz?
oj tam szczegóły ;p AMD GOEDE 2100 (1700MHz)
Wszytko jest tylko nie chodzi…
Zasilacz 300W.
Marka i model? Czy już wcześniej działał? Płyta nowa czy używana? Przepraszam jeżeli Cię obrażę tym pytaniem ale czy sprawdziłeś czy zasilacz jest włączony?
jeśli się da uruchomić kompa to system i tak ci nie ruszy-różnica urządzeń
Tak wszystko wypisałeś, że wolałem się zapytać… niestety rozwiązanie na poziomie ‘włóż wtyczkę do gniazdka’ nie przejdzie ;p
Które z części możesz sprawdzić na innym kompie to sprawdź… Chociaż ja bym zaczął od sprawdzenia kabli od zasilania i samego zasilacza, np. na napędzie samym. o tym czy nie zapomniałem podłączyć prądu do procka (mi się zdarzyło kiedyś)
No i kabelki z obudowy sprawdz czy są dobrze wpięte w płytę.
Płyta główna - ASrock K7S41GX
Procesor - AMD GOEDE 2100
Zasilacz - nieznanej mi firmy testowałem go woltomierzem i na wyjściach ma dobre napięcia. 300 W.
1 GB Ramu
Po włączeniu kręci się wentylator od coolera procesora i świeci się dioda Power, natomiast dioda H.D.D nie. Monitor w ogóle nie reaguje. Gdy włożyłem dysk z Windowsem z drugiego komputera 0 reakcji, gdy odepne dysk speaker piszczy cały czas. Sprawdzałem okablowanie i wszystko wydaje się być ok? Jakieś inne pomysły co jest nie tak?