Kolega sprawdzał i wszystkie kondesatory są ok. Ogólnie na kolejnym zasilaczu również odpala bez problemów. Na czarnolistowych zasilaczach działa, na tych pewnych nie działa.
Może zasilacze nie dają poprawnego sygnału PG.
Power_Good, znany również jako „Power OK” .Sygnał dla płyty głównej z zasilacza, informuje MOBO, że zasilanie jest stabilne i gotowe do użycia.
Innymi słowy, zasilacz ma pewien znormalizowany czas aby na wszystkich wyjściach pojawiło się prawidłowe napięcie. Jeśli tak się nie stanie, lub trwa to zbyt krótko, lub zbyt długo, to płyta odczytująca wartość PG się nie uruchomi.
Tanie zasilacze mają często PG zrobione na krótko (niski prąd, brak zabezpieczeń, brak kontroli poprawnej sinusoidy i mogą dzięki temu szybciej uzyskać niby poprawne napięcia). Poprawna wartość PG mieści się w zakresie 100ms - 500ms.
Często uszkodzone kondensatory, lub cewki powodują zakłócenie czasu PG. Zasilacz wtedy odpala się na krótko (zielony z czarnym), ale ustalenie poprawnych napięć trwa dłużej niż 0.5 sekundy i płyta nie odpala. To jest jedna z najczęstszych przyczyn. dla których zasilacze marki Be Quiet po kilku latach przestają się uruchamiać. Zbyt drastyczne zabezpieczenia.
A tak serio, to dobry zasilacz bardzo szybko kompensuje wahania, jak nagle rośnie zapotrzebowanie na prąd i spada, to linia trzyma wartość napięcia, nędzny ma długi czas reakcji i przy większym poborze mocy potrafi mieć spadki napięcia, lub co o wiele gorsze, smagać napięciem płytę, mimo spadku zapotrzebowania na moc.
19 dni temu już to mu napisałem.
Tyle, ze tester będzie go kosztował więcej niż są warte te zasilacze ( nawet nie wspominać o tych po 25zł i czasem oczekiwania 30 dni na dostawę).
Nawet multimetru nima a o dobrym czy złym napięciu to wnioskuje na podstawie poboru prądu mierzonego watomierzem
Meandry debat o „nowym” sprzęcie mającym 12 lat…
kolega sprawdzał na testerze, oba zasilacze mają napięcia ok i stabilność.
Skoro działa to po co zmieniać. 12 lat to nie jest dużo. Nie musze mieć kompa mającego max pół roku. Zakup kolejnej MB, cpu, ram to się robią duże koszta.
Przecież sednem tego wątku jest to, że nie działa…
Kondensatory standardowe elektrolitowe są projektowane na 1000h, te większe ok. 1000uF i więcej nawet do 10000h
Te oznaczone np. 105C są testowane w takiej temperaturze, zatem pracują sporo dłużej w realnych warunkach. 12 letni sprzęt używany ok 3 godziny dziennie to prawie 13000h. Te mniejsze kondensatory, które między innymi są stosowane w zasilaczach często są po takim czasie niesprawne. Nie trzymają parametrów.
Tani tester za 25 zł z Allegro, może tego nie wykazać.
Jak inne dwa dalej działają to może ten wadliwy do szafy…
Żeby tam jeszcze wsadzali kondensatory … 105C prawie futurystyka
Modecom Profesjonal:
Ma się zepsuć bo trzeba sprzedawać kolejne.
Faktycznie, zer mi się nawklejało za dużo. Oczywiście powinno być do 10 000 godzin.
Tak na blacklistowych zasilaczach działa, na tych pewnych nie działa. Jutro podrzucę do jednego serwisu, który niby zajmuje się naprawami. Choć z matrycą do laptopa mi kiedyś polegli.
Kupiłem nową płytę główną pod ten sam socket: Asus P8P67 ATX. No i ta się uruchamia, ale świeci się mem ok, po przy trzymaniu miga, potem [przestaje i znowu się pali. W żaden sposób nie da się uzyskać rozruchu i obrazu.
Testowane na dwóch zasilaczach, 5 modułach ram w różnych konfiguracjach, gpu w obu slotach, na dwóch różnych grafikach.Skończyły mi się już pomysły.
A złącz we wtyczce zielony z czarnym (pęsetą lub drutem od góry), zasilacz odpali, wtedy włącz przycisk power w płycie i pewnie wstanie normlanie. Czyli dokładnie to o czym pisaliśmy wyżej.
Podłączyłem casoir tx650W o mocy 650W i odpala bez problemów. Ten zasilacz jako jedyny z pięciu posiada końcówkę 12x 8 pinową. Czyli na 5 zasilaczy odpala na dwóch no name’ach 350W, tym casoir, nie odpala na fortronie 350W i Chieftecu 350W, którego używam od 2010r.