Witam,
Kochani mam dość typowy problem z dość nietypowymi objawami. Z racji tego ze mój PC stoi na podłodze z wiadomych przyczyn bardzo się kurzy, dzisiaj jako że mialem trochę wolnego czasu postanowiłem moją dziecinke wyczyśćić.
Skrupulatnie wszystko odłączyłem, wypastowałem procka, wszystko bardzo delikatnie odkurzyłem bardzo małą mocą odkurzacza. Ponownie wszystko podłączyłem i tutaj pojawił się problem, ponieważ komputer w ogóle się nie chciał włączyć, kompletnie zero reakcji.
Po pewnym czasie komputer SAM się włączył ale nie przez przycisk, włącza się podczas przełączenia switcha na zasilaczu! :/. Przez przycisk power w obudowie kompletnei nei reaguje, nie ważne czy kable są od obudowy podłączone czy nie, zaczyna odpalać po przełączenia switcha na zasilaczu i to wszystko. Odpala się wiatrak na karcie, na procku, w zasilaczu, świecą się światełka w obudowie, w karcie etc. ale kolejny dziwny error, ponieważ nie występują żadne ale to żadne dziwięki systemowe, nie ważne czy jest podpięty RAM, dysk czy jaki kolwiek inny komponent czy nie, zero reakcji dzwiękowej ;/
zasilacz OCZ 700W
GIGABYTE GA-M56S-S3
GForce GTS 250
RAM DDR2 600
Kompletnei nie wiem co mam z tym fantem zrobić ani nawet jak się za to zabrać.
pomocy