Problem z uruchomieniem programu z płyty

Witam.

Ściągnałem program z netu.Są to dwa archiwa,które po rozpakowaniu dają obraz CDGMGEU2.iso i CDGMGEU1.iso.Teoretycznie wszystko jasne wypalam i ma banglać.Ale nie bangla.Zgłasza komunikat :cannot locate the CD-rom ,please insert the corret dc-rom.Na drugim dysku jest plik setuap.exe,który nie startuje w windowsie.Na tym dysku jest też plik (spory) o nazwie plik 000.

Czy praypadkiem tego nie trzeba jakoś poscalać(tych dwóch obrazów)? i dopiero wypalić na dvd.Na cd się nie zmieszczą oba.

Pomóżcie proszę bo powoli mnie krew zalewa.Tylko jeśli można to łopatologicznie bo nie jestem zbyt mocny w te klocki

A co to za program?Co to znaczy banglać? :shock: Coś mi się wydaje,że pobrałeś te pliki nielegalnie,jeżeli tak to tu pomocy nie otrzymasz.

Co znaczy nielegalnie?Sciągnąłem je z normalnej strony z dowlandu.Jeśli byłyby nielegalne to nie mają prawa tam być.

A co do legalności to proszę przestań.Przez emula ściagane są w większości nielegalnie filmy,a program jest do pobrania na tej stronie i do tego pewnie porady jak ustawić i ściagać przez niego.Jakoś nikt nie pyta co ma być ściągane

Po prostu po rozpakowaniu archiwów są dwa obrazy i wygląda na to,że trzeba je scalić w jeden

Na normalnych stronach też jest dużo nielegalnych plików.Komunikat,który Ci się pojawia to po polsku mniej więcej:Nie można zlokalizować CD-rom,proszę włożyć prawidłowy CD-rom.Możesz podać linka skąd ściągnąłeś te obrazy?

Ściągnij program do emulacji płyt, np. Daemon Tools http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&id=1176&DAEMON+Tools+4.12.

Zamontuj obrazy.

Próbowałem Demonem,ale ten sam komunikat.To jest program “katalog części” EPC

Próbowałem też zgrać oba obrazy na jedną płyte,ale efekt ten sam.

Te katalogi części z tego co widzę są płatne a Ty pobrałeś je nielegalnie więc idź do sklepu bo tu nikt Ci nie pomoże jak pisałem wyżej.

Poradziłem sobie i płyta ruszyła.Nie jest to nielegalnie ściągnięty program jak ty podejrzewasz,a to co widziałeś jako płatne to po prostu ktoś je ściagnął,nagrał i teraz sprzedaje.Tak jest w większości przypadków.To czy ma prawo czy nie to inna sprawa i ja w dyskusję się tu wdawał nie będę.

Problem był zupełnie gdzie indziej i to dość błachy

W każdym razie problem rozwiązany,temat można zamknąć lub nawet usunąć,a wszelkie dalsze komentarze uważam za zbędne

Mógłbyś opisać, jak rozwiązałeś problem, bo ktoś inny może mieć ten sam kłopot i możesz tu pomóc.