Problem polega na tym, że nie wykrywa mi żadnych urządzeń wpiętych pod usb. Prawdopodobnie miałem spięcie jakieś-tak mi się zdaje, bo brat instalował mi dodatkowego śledzia. Podłączył pendrive i kom się wyłączył. Włączył i klawiatury już nie widział. Klawiatura pod usb. Podłączyłem ps2 i działa, ale porty usb-martwe. Da się to naprawić?
może poprostu ,odinstaluj całe usb,wszystkie porty,i zainstaluj na nowo,oczywiście sterowniki od płyty głównej,od chipsetu tak najdokładniej,nie wiem czy pomoże ale możesz spróbować,mi też kiedyś usb nie działało z przodu i pomogło
Albo kup dodatkowego śledzia pod usb, wiem tam pisałeś że podłączył i wszystko nie działało.albo to coś już w systemie jest pomieszane,albo masz spalone porty usb,próbowałes robić formata ?
Format nic nie dał. Kumpel serwisant stwierdził, że spalone są porty, czy jakaś magistrala. Bawić się w naprawę już nie było czasu, więc brat dostał go w całości. Komp i tak był już nie pierwszej młodości, więc kupiłem nowy.
procek CORE 2 DUO 2,80GHz BOX E7400 3M LGA-775 1066FSB
dysk twardy HD503HI 500GB SATAII NCQ,16MB
pl. glowna GA-G31M-ES2C VGA CH8 DDR2 SATA2 LAN
karta grafiki HD4670 512M DDR3 PX 128BIT HD/DVI FAN BOX