Witam,
padł mi ostatnio router tp-link’a, jakiś tam starszy model. Postanowiłem go wymienić na Netgear’a wnr 1000 v2 i wtedy zaczęły się moje problemy.
internet mam z vectry i komputer, na którym zostało postawione połączenie już dawno spoczywa w pokoju…ale wszystko ładnie śmigało po tym samym macu.
Problem teraz w tym, że nijak netgear nie widzi połączenia z internetem - kable wszystko dobrze podłączone - konfiguracja po samym Mac (ip i dns automatycznie pobierane, tak jak dotychczas było w tp-linku) jednak dalej nic.
szukałem jakiś informacji na ten temat, aż nawet pożyczyłem od kumpla tp-linka wr1043nd i po samym Macu ładnie śmiga.
próbowałem wprowadzać dane ręcznie ale wyskakuje błąd bramy…
co najlepsze, że po pierwszym ustawieniu netgear chodził bez zarzutów przez dwa dni…
poradzi ktoś coś?