Witam . Mam problem z usunięciem pliku czcionki z pulpitu . Wszelkie programy odblokowujące na nic się zdają. Konto mam administratora system czysty pod względem wirusów. Gdzieś na anglojęzycznym forum czytałem że najskuteczniejsze rozwiązanie to posiadanie profilu z uprawnieniami systemu, tylko jak to zrobić …
Masz trzy mozliwości
https://codepre.com/pl/how-to-take-ownership-of-files-or-folders-on-windows-10.html
W Win 7 jest podobnie.
Lub poszukaj sobie takich aplikacji.
Ta druga jest wyłacznie pod Win 7 i 8
Uruchom wiersz polecenia jako administrator i wpisz w nim:
DEL "\\?\C:\Users\NAZWAUZYTKOWNIKA\KATALOG\PODKATALOG\NAZWAPLIKU.TTF"
Oczywiście powyższe uzupełniasz o prawidłowe nazwy katalogów i pliku w ścieżce. Zatwierdź enterem i sprawdź czy plik został usunięty.
No to moze spróbuj poprzez wiersz poleceń (administrator)
Wykonuje sie dwa kroki.
Przejmuje na własnosc a potem uzyskuje sie pełna kontrole.
Przeczytaj dokładnie. Opis „łopatologiczny”
P.S. Czasem próby przejecia i kasowania trzeba wykonywać w trybie awaryjnym.
Niestety ale żaden z tych sposobów nie działa . Plik czcionki dalej upierdliwie tkwi na pulpicie . Zuważyłem że wszystkie czcionki które zapisane są na plupicie , nie sposób usunąć . Jedynie dał rade Linux live z usb. Acha, w trybie awaryjnym też jest odmowa. Pytanie do zaawansowanych użytkowników- jest jakaś możliwość utworzenia konta z uprawnieniami Trustedinstaller albo Systen na Windowsie 7 ?
To ze nadasz sobie uprawnienia do pliku równoważne z Trustedinstaller wcale nie oznacza ze będziesz go mógł usunać poniewaz jakiś, nieznani ci proces współgrajacy z tym plikiem tego nie pozwoli.
Po to sa miedzy innymi te wszystkie LockHuntery które te procesy odblokowywują ale plik musi być dostepny
Praktycznie najprostszym sposobem jest jakieś Live Cd linuxa.
Można by ewentualnie spróbować uzyć programu PowerRun.
To programik który w teorii umożliwia uruchomienie programow w trybie Trustedinstaller.
Do istniejacych w nim można dodać (najlepiej w wersji portable) jakiś program typu LockHunter i uruchomić go w trybie Trusted…
Moze z tej pozycji bedzie miał dostęp.
Zrób uruchom ponownie i spróbuj uruchomić jakiś GNU/Linux live „USB”/„DVD” i wtedy usunąć.
Najpierw czytaj co pisze autor tematu i inni