Problem, z Vistą i jej aktualizacją

Mam taki problem. Pewnego dnia (jakieś 2 miesiące temu) Vista przestała się aktualizować. System zaczął szukać aktualizacji w nieskończoność angażując w to około 50 proc. mocy procesora. Mam dość starego laptopa więc instalacja WIn10 jest ryzykowna, być może powiązana z aktualizacja biosu na czym się nie znam więc wolę nie ryzykować.  Wychodząc z zasady, ze nie ma lepszego lekarstwa na system jak reinstalka,  postawiłem system na nogi korzystając z ukrytej partycji systemowej. Wszystko szło gładko i pięknie. Aktualizacje były widziane przez system i instalowane. Do czasu.  Gdy zainstalował się SP2 problem zaczął się od nowa. System poszukuje aktualizacji w nieskończoność. Proces svchost odpowiedzialny za update zużywa ponad 50 procent mocy jednostki centralnej. Procesor się grzeje co prowadzi nawet do wyłączenia komputera.
Mam wrażenia, ze to celowe działanie Microsoftu by wymusić na użytkownikach starszego sprzętu jego wymianę. Ale może się mylę i robię coś nie tak?

Win 10 nie m wcale większych wymagań niż vista, A co do windows update to -> Jak naprawić windows update.

Próbowałem z wyczyszczeniem folderu SoftwareDistribution ale nie zadziałało.
Podejrzewam, ze do wina najnowszej wersji Windows Update Agent, który jako jedyny zaktualizował się po wgraniu SP2.

 

Poczytaj w tym temacie, też Vista SP2 Windowsupdate: