Problem z wejściami USB Toshiba Satellite C650-1FK

Witam, otóż od kilkunastu dni mam problem ze swoim laptopem Toshiba Satellite C650-1FK, a właściwie chodzi tu o wejścia usb, od jakiegoś czasu działają kiedy chcą, bywa tak, że podczas korzystania z komputera myszka sama się odłącza, chociaż jest podłączona. Nic nie daje podłączenie myszy po raz kolejny bo komputer jej jakby nie widzi, pomaga dopiero ponowne uruchomienie systemu. Sterowniki zaktualizowałam i problem jest nadal, w menadżerze urządzeń nie ma żadnych “wykrzykników” . Z góry dziękuje za pomoc :slight_smile:

Witam.

Jesteś pewna, że problem leży po stronie USB, a nie myszki?

Sprawdz mysz na innym kompie/lapku i zobacz jak jest.

Jest coś, co możesz zrobić od razu.

Wejdz w ustawienia Twojego bieżącego planu zasilania i wyłącz wstrzymanie selektywne USB.

Tak, jestem pewna, że to wina USB, bo w momencie, gdy komputer nie widzi myszy, po podłączeniu MP3 czy Pendrive też ich nie wykrywa.

A zrobiłaś to, o co prosiłem w poprzednim poście?

Tak, niestety dopiero po 3 ponownym uruchomieniu wykryło mysz.

Aha.

Chodzi o jeden port USB, czy wszystkie zachowują się w ten sposób?

Wszystkie.

Sorki, że tak brutalnie, ale to raczej będzie uszkodzenie fizyczne USB.

Koszt naprawy w serwisie ok. 50 zł.

Możesz jeszcze sprawdzić pod, np.: Linuxem (LiveCD Ubuntu odpalić z płyty)

Dziwne, laptop ma niecałe pół roku. Co mogło spowodować takie uszkodzenie ? Teraz akurat znów USB zadziałało.