Mam problem z widocznością w eksploratorze i wejściem na zasoby sieciowe jednego komputera w naszej małej firmowej sieci. Ten jeden konkretny komputer ma zainstalowanego Debiana i stanowi serwer danych.
Jestem posiadaczem komputera PC z zainstalowanym systemem Windows 7 64bit w wersji Profesjonalnej jak cała reszta w firmie. Pracuję na koncie z ograniczonymi uprawnieniami (specjalnie aby “wyłapać mniej wirusów”) ale oczywiście mam równiez konto administratora. Z poziomu konta admina problem jest ten sam.
Do sieci jestem podłączony przez kabel sieciowy tak samo jak pozostali.
Sieć DHCP została utworzona na routerze Netgear i na każdym komputerze w firmie w sposób identyczny została przeprowadzona konfiguracja grupy roboczej. Na wszystkich innych niż mój komputerach, ten konkretny (na którego zasoby sieciowe nie mogę wejść z mojego) jest widoczny i nie ma problemów z eksplorowaniem jego zasobów. Ten komputer - serwer, po mimo że sieć jest DHCP to przypisałem mu w routerze (dla MAC-a) stałe IP.
Rozwiązaniem tymczasowym danego problemu jest przywracanie systemu z któregoś z poprzednich dni ale na dłuzszą metę takie codzienne przywracanie jest uciążliwe. Po wykonaniu tej czynności mogę eksplorować zasoby sieciowe tego komputera - serwera danych ale do kolejnego wyłączenia/ponownego uruchomienia mojego PC.
Dodatkowo zastanawiające jest to, że ten komputer - serwer, gdy jest widoczny z poziomu mojego PC w eksploratorze to wyświetlane jest tylko jego IP, natomiast identyfikator sieciowy (tutaj GEO) nie. Na innych komputerach jest OK.
Kolejny dziwnym objawem jest to, że po mimo braku widoczności tego komputera - serwera w ekspolatorze mogę go “zpingować” ale tylko po IP (po identyfikatorze sieciowym już nie). A wpisując \ip_tego_komputera_-_serwera w pole Start>Szukaj wyświetla się komunikat: "System Windows nie może użyskać dostępu do \ip_tego_komputera_-_serwera.
Dodatkowa informacja: mój komputer jest widzialny w sieci, i z poziomu innych komputerów można wejść na moje udostępnione zasoby sieciowe. Posiadam dodatkowo zainstalowany “Microsoft Security Essentials” i po skanowaniu nie wykrywany jest żaden wirus, oraz nie posiadam żadnego innego oprogramowania typu firewall.
Próbowałem czyścić komputer oprogramowaniem “CCleaner” ale to nic nie pomogło, stąd moje zapytanie na forum z prośbą o pomoc.
Sprawdź czy masz uruchomioną usługę systemową rozpoznawania nazw NetBIOS(narzędzia administracyjne->usługi) i czy włączoną w zaawansowanych ustawieniach protokołu TCP/IP dla karty sieciowej którą się łączysz. Ponadto sprawdź w Narzędzia administracyjne->Lokalne ustawienia zabezpieczeń-> czy masz włączone anonimowe wyliczanie kont i udziałów, szyfrowanie komunikacji i takie tam identycznie jak na innych maszynach w firmie.
Ja nie ogarniam za bardzo kaberosów itp. windowsowych spraw w każdym razie Samba linuxa miewa(ła) problemy jeśli się jej wymusi szyfrowanie więc udostępniając coś linuxom trzeba zezwolić na zmniejszone bezpieczeństwo, być może to działa w obie strony.
Ponadto spróbuj uzyskać dostęp do katalogu poprzez mapowanie dysku sieciowego podając IP serwera \IP\katalognaserwerze, “inną” nazwę i hasło użytkownika bo być może Twój komputer próbuje uzyskac dostęp anonimowo jako gość i serwer odrzuca zapytanie.
Być może masz ustawione w systemie(opcje folderów) “proste udostępnianie” a serwer samby wyłączone anonimowe wyszukiwanie udziałów, skoro nie jest w pełni publiczne nie jest nawet widoczne.
Natomiast hasło i nazwę z konkretnego logowania zapamiętał więc przywracając loguje się ale po uruchomieniu ponownie - próbuje łączyć anonimowo lub Twoim loginem i hasłem
Skoro takowego na serwerze brak to i nie masz dostępu!?
Lub jeszcze jedna opcja - masz ustawioną grupę roboczą a powinieneś zalogować się do domeny?
A może zwyczajnie powinieneś zmienić nazwę grupy roboczej zamiast domyślnej?
(ustawienia “tam” gdzie zmienia się nazwę i opis komputera)
Sorry, że tak późno odpowiadam ale miałem inne zajęcia.
Przede wszystkim dzieki za odpowiedź.
Niestety nic z Twoich rad nie pomogło. Byłem złuszony przywacać system. Teraz co gorsza się “■■■■■ło” całkowicie. Nawet przywracanie systemu nie pomaga. Nie mam dostepu do tego jednego komputera w sieci i koniec. Mam obawy, że będę zmuszony przeinstalować system.
Jedyne co moogę zrobić to pingować IP tego komputera w CMD ale nic poza tym. Permanentnie ten komputer-serwer nie jest widzialny z poziomu Eksploratora mojego komputera i nie mogę przeglądać jego zasobów sieciowych.
Może ktoś życzliwy poradzi coś innego. Może naprawa systemu narzędziem typu ComboFix?