Moja znajoma ma komputer :
RAM - 1 GB
Karta Graf. - nVidia GeForce 6600
CPU - 2,5 Ghz
System - Win XP
Kilka dni temu podczas grania komputer zwyczajnie się przyciął i się zresetował. Gdy się włączył, po załadowaniu już systemu na ekranie zaczęły się pojawiać małe kwadraciki “krzaczki” i przybywało ich. W trybie awaryjnym wszystko było w porządku, w internecie przeczytałem że może to być od systemu więc poleciłem jej by sformatowała komputer. Nic to nie dało. Nadal w trybie awaryjnym wszystko działa a przy próbie włączenia komputera normalnie kończy się to resetem (przy planszy “zapraszamy”) lub załadowaniem systemu i pulpitu i znów pojawieniem się “krzaczków”. Co to może być ? Chyba raczej nie awaria karty graficznej?