Problem z Windows 7 32-bit i Gigabyte 1060 6GB OC

Witam. A więc, wyżej wymienioną kartę zainstalowałem w swoim PC pod Windows 64-bit. Płyta główna GA-Z77X-UP5 TH - bios zaktualizowałem do najnowszej wersji, klocek I7 3770K. Wszystko w porządku. Potrzebuję jednak systemu 32-bit - najlepiej XP, no ale sterowników pod tę kartę już nie uświadczę. Mam kilka starych programów, które nie lubią się z 64-bit, a tym bardziej nowszymi wydaniami Windowsa. Stawiam więc W7 Ultimate 32-bit, i tu zaczyna się mój problem. System nie może rozpoznać karty. Zapodałem wszystkie aktualizacje systemu. Instaluję sterowniki w wersji 391.35. Te, jako ostatnie obsługują system 32-bit. Próbuję przez GeForce Experience. Bezpośrednio wskazuję folder z sterownikami. I nici. Wszystko kończy się komunikatem “w systemie nie ma odpowiedniego układu graficznego”. Gdzie szukać rozwiązania tego problemu? Pozdrawiam.

Pobierz sterowniki z serii 38x bezpośrednio ze strony, z tego co kojarzę to 39x miało różne problemy z instalacją

Z tego co pamiętam sterowniki NVidii pod Win7 wymagają .NET Framework 4.0 (bądź 4.5). W Win10 są już wbudowane więc instalują się bez problemu ale Win7 może dawać dziwne komunikaty.

Może zadziałają w maszynie wirtualnej? Sprawdzałeś?

Jak chcesz gry XP 32bit/x86 na Windows 7 64bit/x64, to wcale nie musisz z niczego rezygnować… Pod jednym małym warunkiem: minimalne wymagania to Windows 7 Pro wzwyż.

(Tekst jest po angielsku)

Supported Operating System: Windows 7 Professional, Windows 7 Ultimate, or Windows 7 Enterprise. https://technet.microsoft.com/en-us/library/hh859554.aspx

Na razie dziękuję za wszystkie podpowiedzi i pomoc. Niestety nie dały owocnego wyniku. Sterowniki od 381 do 389 nie pomogły. Dziękuję za dobry opis stawiania wirtualnej maszyny, spróbuję. Mam pomysł na inne rozwiązanie. Płyta ma zintegrowaną grafikę Intel 4000 HD. Pod XP i te moje starocie wystarczy. W monitorze mam dwa wejścia. D-Sub (VGA) i DVI. Więc zanim wydam kasę na kabel, mam pytanie. Mogę podłączyć dwie karty jednocześnie do monitora? Do DVI dam sobie sygnał z W7 64-bit z Ge Force 1060, a XP z integralki do VGA. Zagra mi taki motyw? Fizyczne przepinanie kabla DVI jest pewnym rozwiązaniem, ale nie optymalnym. Jak to skonfigurować? Wyłączenie kart w poszczególnych systemach wystarczy? A może jakiś trójnik? Jak byście to rozwiązali? Pozdrawiam.

A zdradziłbyś wielką tajemnicę mianowicie jakie to programy 32-bitowe nie chcą chodzić pod systemem 64-bit?

Podgląd filmu w programie Subtitle Workshop i uruchomienie wyświetlania napisów w formacie *.sup do niego dołączonych. Zestaw kodeków i programów zainstalowanych pod XP nie działa pod W7-64bit. Dziesiątki prób reinstalacji różnych kodeków, według porad z różnych forów nie pomaga. Kupiony kilka lat temu DVDlabPRO też nie działa pod W7 64. Mam jeszcze kilka innych tematów. Jasne, że są alternatywne programy, ale kosztują. A piracić nie mam zamiaru.

Obawiam się, że takie coś jak powyżej postawione na wirtualnej maszynie będzie chodzić bardzo wolno - może nawet kilkakrotnie i niestety ale czeka cię przesiadka na inny program.

A ja stwierdzę wręcz przeciwnie. Komputer jest mocny, a programy mają znikome wymagania.
https://mediachance.com/dvdlab/dvdlabpro.html

Requirements

Minimum System Requirements

  • Microsoft® Windows® 7, Vista or XP (32-bit or 64-bit editions)
  • 1 GHz processor or better
  • 2 GB of RAM
  • 1 GB of free disk space
  • Minimum screen resolution: 1024 x 768 (highly recommended higher resolution)

Subtitle Workshop tym bardziej, to jest tylko program do napisów. Przy obecnym zaawansowaniu w dziedzinie wirtualizacji moim zdaniem będzie śmigało bardzo dobrze.

Aha, nie stawiaj maszyny przez XP Mode. To działa słabo. Próbowałem.
Postaw “po bożemu” maszynę z XP na Virtual Box albo VMWare Player.
Windowsa XP można kupić za grosze.

TEN program masz na myśli? Który z nich lepszy? A przez lata dorobiłem się wszystkich Windowsów w wersji Box, oprócz Millennium Edition. Czyli stawiam na tym programie system z nośnika? Dobrze to gada? Stabilnie?

Osobiście wolę VMWare Player ale w wersjach darmowych możliwości mają zbliżone. Do Twoich zastosowań wystarczą.
Encyklopedyczna notka na temat tego oprogramowania, żebyś zrozumiał czym tak naprawdę to jest - https://pl.wikipedia.org/wiki/Maszyna_wirtualna
W skrócie:

Maszyna wirtualna kontroluje wszystkie odwołania uruchamianego programu bezpośrednio do sprzętu lub systemu operacyjnego i zapewnia ich obsługę. Dzięki temu program uruchomiony na maszynie wirtualnej „myśli”, że działa na rzeczywistym sprzęcie, podczas gdy w istocie pracuje na sprzęcie wirtualnym, „udawanym” przez odpowiednie oprogramowanie(maszynę wirtualną).

A jak zainstalować to już zależy od tego którą maszynę wirtualną wybierzesz. Na YT jest sporo filmików ilustrujących krok po kroku tworzenie takiej maszyny i instalację systemu operacyjnego (zazwyczaj z pliku obrazu ISO ale można też “udostępnić” nasz napęd CD i instalować stamtąd.

Odnośnie stabilności - nawet sobie nie wyobrażasz ile serwerów na systemów na całym świecie działa w maszynie wirtualnej… :wink: A w biznesie stabilność działania jest kluczowa. Więc tak, działa to bardzo dobrze.