Laptop zaczął wolno chodzić po zrzucie plików z pendrive’a. Okazało się przypadkiem, że to wirus win32.exe kiedy u koleżanki po włożeniu pendrive’a antywir go wykrył. Niestety nie mam teraz kontaktu z tą koleżanką i nie wiem jakiego antywirusa używa… Komputer był skanowany nodem32 i avastem i żaden z tych programów nie wykrył tego wirusa. Pendrive’a sformatowałem.
Ponadto coś niedobrego stało się z mozillą. Po około minucie (czasem kilku sekundach) wyskakuje “brak odpowiedzi” i się wyłącza. Odinstalowałem i zainstalowałem jeszcze raz ale jest to samo.
Niesamowicie zżera mi coś RAM. System wcześniej normalnie chodził przy około 600mb teraz 850-900. Komputer też się zawiesza często. Może to być spowodowane problemem nr1…
Tak jak w regulaminie jest napisane, odpaliłem combofix. Jego logi:
nie wiem czym to jest spowodowane ale po wciśnięciu Run fix po kilkunastu sekundach OTL się zawiesił… poczekać aż się odwiesi, czy coś innego wykonać? czekam tak już ponad godzinę.
i pytanie przy okazji: czym to może być spowodowane, że wyskoczyło “brak odpowiedzi” podczas Run fix-u? OTL się zwiesił? trwało to około godziny i się już nie odwiesił…