siema ostatnio wyciagnolem stary komp ze strychu… Nie miał zasilacza i kabli do zasilania cd-rom’u i dysku… Zasilacz miałem więc go zamontowałem kable tez… Podłączyłem wszystko (chyba) dobrze… Włączam komputer jest dźwięk z głośniczka i komputer się wyłącza… :shock: :shock: :shock: :shock: :? :? I oto moje pytania w czym jest problem…
PS. proszę o szybka odpowiedz…
jaki ten dźwięk ?? ile piknięć ??
Teraz jak go włączyłem nie ma w ogóle dźwięku… Sprawdzałem kilka razy…
A może problem jest słaby zasilacz 230v??
wiatraki kręcą ?? pewnie padnięta płyta 230V to poziom napięcia w polskich gniazdkach…
Wiatraczki wszystko startuje…
a zatem posypała się płyta lub proc, spróbuj jeszcze wyjąć baterię (odłączając przy tym od zasilania na kilka chwil).
Ale jak podłączyłem pod zasilanie to pali się jakaś lampeczka na płycie, ale raczej to chyba nie ma związku…
informuje iż teoretycznie na płycie jest zasilanko, nie zawsze oznacza, że prawidłowe kub płyta jest sprawna.
sprawdź może czegoś nie podłączyłeś albo przeoczyłeś (ramy) …
własnie niewiem czy cos nie jest z ramem bo go kilka razy wyjmowalalem… .ale jak nie ma ramu to bez przerwy pika głosniczek… chyba
– Dodane 25.01.2009 (N) 8:37 –
to czy ktoś może dokładnie określić co się stało?? :o 
Proszę zmienić temat na konkretny, opcja EDYTUJ i popraw.JNJN
To podpowie ktoś??? :Twisted :arrow ??
jak można określić co się stało nie widząc sprzętu, można się tylko domyślać, podpowiadać ewentualne rozwiązania…
podlacz plyte na pajaka (bez budy) z jedna koscia ram, video z mobo (jesli nie ma, to agp/pci) bez dysku i cd/dvd (napedu)
zostaw odpalona (nawet gdy nie reaguje) na dluzsza chwile - czasem tak jest, ze pierwszym razem nie odpala gdy dluzej polezy
sprawdz proca i chlodzenie - przydalaby sie wymiana pasty i pewnosc, ze radiator przylega odpowiednio
oftalmologicznie sprawdz, czy poszczegolne elementy sie grzeja - cpu, nb, sb, zasilanie na mobo
napiecia na zasilce?
gdy uda sie wejsc do biosu podlaczaj nastepne rzeczy - hdd, cd i wiecej ramu
Spróbuje…
Ostatnio jak go włączałem trzymałem bez przerwy RESET i komputer chodził ale się nie włączył… Ale wtedy sprawdzałem to bez dysków cd-rom itp… Może to jakiś dobry znak?!