Problem z włączeniem komputera

Mam spory problem z kompem. Dokładnie chodzi mi o to że Nieraz nie mogę Włączyć kompa wogóle nie reaguje. A jak się włączy to normalnie chodzi. Tak mi się dzieje i nie wiem od czego to jest. Patrzyłem już włącznik i jest o.k bo nawet po odłączeniu włącznika dzieje się to samo że nie mogę włączyć i jak się włączy to chodzi normalnie proszę o pomoc pilnie

Dodane 21.02.2012 (Wt) 21:44

Powiem któtko raz się włącza a raz nie co to jest za problem znam się na kompie troszkę ale o tym nie mam zielonego pojęcia

Dodane 21.02.2012 (Wt) 22:05

Niech ktoś pomoże potrzebuję pomocy pilne

Podaj pełna specyfikacje sprzętu…

obstawiam w ciemno ze to zasilacz

Płyta główna foxconn G31mx 2gb ram procesor 1.6 karta graficzna wbudowana zailacz fortron/securite 350w. Dopisze że zasilacz wymieniłem bo tamten był rozwalony bo wywalał bezpiecznik z niego tlko że tamten miał 200w albo 250w. Ogólnie chodzi komp tylko nieraz nie można go włączyć wogóle jak już zatrybi to chodzi

Sprawdż może stan kondensatorów na płycie głównej pod kątem ich spuchnięcia,wycieków ?

http://www.edw.com.pl/index.php?module= … =151&meid=

Patrzyłem na kondesatory i nie widzę aby były spuchnięte albo żeby wyciekały. Na to miałem też oko i właśnie nie wiem jaka może być przyczyna że nieraz się nie chce włączyć albo tzreba się pomęczyć żeby włączyć

Wyżej napisałem że był zasilacz teraz dokładnie nie pamiętam czy miał 200w czy 250w i chodził normalnie ale później zasilacz się popsuł bo wywalał z siebie bezpiecznik więc dałem inny zasilacz tyko że 350w. I nie mam pojęcia dlaczego może tak być że nieraz nie idzie go włączyć. Patrzyłem na kondesatory na włącznik, procesor baterie i nic. Rozłączyłem włącznik i na krótko go włączałem i to samo raz zatrybił 5 razy nie. Tylko jedno mnie dziwi że jak zatrybi to chodzi bez żadnych problemów. Tak jak by mu nic nie było

No jeśli to nie bezpiecznik w zasilaczu to kompa odkurz porządnie, wypnij i wepnij z powrotem ram i kartę i na pająka podłącz gdzieś na biurku tylko pamiętaj żeby pod płytę coś podłożyć na przykład gąbkę zobaczymy czy to nie jest jakieś zwarcie. Może płyta uległa jakiemuś uszkodzeniu podczas tych awarii poprzedniego zasilacza ale tego raczej w domu nie stwierdzisz.

Mam wyciągnąć całą płytę główną i wyczyścić wszystko?? Odkurzałem go tylko po wierzchu ale nie wyciągałem płyty głównej.

Dodane 21.02.2012 (Wt) 23:33

Wincenty karta grafiki jest wbudowana a to co napisałeś ,na pająka podłącz gdzieś na biurko’’ chodzi ci o to że mam ją całą wyciągnąć?? domyślam się ze tak

Tak właśnie wygląda podłączenie “na pająka”. Jeśli to nie zwarcie, czy jakiś obluzowany element np. ram, ewentualnie kurz czy inne diabelstwo, które można łatwo zdiagnozować to będzie trudno stwierdzić co właściwie się stało. To co podałem powinno pomóc, jeśli nie to prawdopodobnie uszkodziła się płyta główna.

Tak, wyciągnąć ale spokojnie i bez nerwów :slight_smile:

Tu masz pięknego pająka:

http://img147.imageshack.us/img147/5550/kompstary1mm2.jpg

O.k wincenty sprawdzę jutro a jak to nie pomoże to już naprawdę nie wiem co może być jeśli ma problem z włączeniem się a jak się załączy to normalnie chodzi. Zrozumiałbym jakby się włączał i po paru minutach wyłączał. Nieraz za trybi za pierwszym razem a nieraz za piatym. Wtedy jak nie chce włączyć to wyciągam kabel prądowy i wkładam do skutku aż zatrybi. Mówie z góry że to nie wina kabla.

Dodane 21.02.2012 (Wt) 23:44

dobra fotka na tego pająka

Masz możliwość wypięcia kabelka od przycisku POWER na płycie to wypnij go i podepnij w jego miejsce kabelek od przycisku RESET ( power pod reset nie podpinaj ).Jak będzie OK to przycisk Power jest uszkodzony, jak nie to być może płyta główna.

ybu ale ja rozebrałem włacznik i włanczałem stykając kabelki i też się działo tak samo więc nie warto podpinac resetu pod pawer bo to nie ma sensu.

To może występuje jakaś przerwa w samych kabelkach od przycisku Power?

raczej nie kabelki są całe ale podepne jeszcze reset do power

Po wymianie zasilacza Robiłeś reset biosu? Problem występuje też kiedy załączasz komputer jak jest zimny, to znaczy nie chodził przez kilka godzin? Sprawdzałeś, czyściłeś styki czy wszędzie dolegają?

:shock:

Czemu nie mogę podpiąć wyłącznika POWER pod RESET? Co się stanie jak tak zrobię?

#-o

Dobra… nie będę czekał na odpowiedź! NIC SIĘ NIE STANIE! To są identyczne wyłączniki astabilne i nie ma żadnych przeciwwskazań by je zamienić miejscami albo któryś odłączyć na stałe. Jak działają? zwyczajnie po naciśnieciu przycisku ZWIERAJĄ obwód, czyli robią to samo co zrobił już misiek za pomocą śrubokręta zwierając odpowiednie piny na płycie…

@misiek

Trudno zdiagnozować taką usterkę na odległość ale według mnie masz problem z płytą główną. Mam w domu takiego kompa, który ma podobne objawy - co jakiś czas nie uruchamia się za pierwszym razem - trzeba wyłączyć i włączyć zasilacz i wtedy startuje od razu. Przestałem już szukać przyczyny (na 100% w moim przypadku tkwi w płycie głównej) - jest uszkodzona ale poza tą usterką działa poprawnie.

:roll:

Sławektor jakie styki?? tK robiłem reset biosa ale nic z tego

Dodane 22.02.2012 (Śr) 18:46

SilberPunkt muszę się dowiedzieć co go boli jeśli to płyta główna to o.k ale jeśli coś innego może być to warto wiedzieć. Panowie uczmy się

Dodane 22.02.2012 (Śr) 18:49

jakie styki wyczyścić mam?? Tak jak jest zimny to nie odpala z za pierwszym razem trzeba próbować do skutku

Dodane 22.02.2012 (Śr) 21:27

Własnie składam kompa zobaczymy co będzie się działo. wszystko wyczyściłem rozebrałem płytę główną wyczyściłem nawet widziałem że albo mały nalocik był rdzy na płycie głownej albo taki osadzony kurz dam znać jak złoże

Dodane 23.02.2012 (Cz) 18:51

Wymieniam kolejny zasilacz bo ni nie pomogło dam znać

Z wielkim zainteresowaniem śledzę wątek, jako że mam ten sam problem. Komputer nie reaguje po wyświetleniu ekranu “post”. Zasilacz sprawny, kondensatory z zewnątrz bez oznak uszkodzenia, napięcie baterii na płycie głównej 3,1V.

Radzę sobie w ten sposób: zostawiam wyświetlony ekran “post” na 5 minut, potem restart, komp zatrybi i hula nawet kilkanaście godzin.

Czy możliwym jest przestarzały BIOS,( ma 4 lata) a rozwiązaniem jest jego aktualizacja?

Przepraszam, że podpiąłem się pod wątek. Pozdrawiam

jeśli masz masz ten sam problem jak ja że nie mogłem nieraz włączyć kompa a jak już za trybił to chodził napisz do mnie na gg ja właśnie problem rozwiązałem i był to zasilacz choć wymieniłem na inny wcześniej. Napisz do mnie na gg po kolei ci wytłumacze bo temat zamykam. Wina tego to zły zasilacz nie dawał produ a jak dał to odpalił komp. chodź mogliście sprawdzać czy ma prąd i nie odpalał. Dokładnie powiem tak że ten zasilacz dawał prąd ale nie tyle co powinien i z tego nie odpalał komp. A jak już dał całkowity prąd to odpalił. Trzeba sprawdzić w zasilaczu kondesatory to że go sprawdzicie probówką czy ma prąd to nie możecie powiedzieć że on jest dobry. Wystarczy lekko spóchnięty kondensator i już jest po wszystkim jak mu się za chce to odpali. kondesantor jak jest spuchnięty to nie da za każdym razem jednakowego prądu jaki powinien dać. Proszę admina o zamnknięcie tematu bo już wszystko jest wyjaśnione prze zemnie i po robocie dobrej pozdrawiam wszystkich którzy uczestniczyli w tym temacie moje gg to 13677285