Witam.
Dzisiaj wyskoczył mi dziwny problem z netbookiem. Zaczęło się od tego, że niektóre strony w internecie bardzo powolnie się ładowały. Po kilku minutach przekonana, że uporałam się już z tym problemem, przeciągnęłam na pulpit pobrany z internetu plik i wtedy właśnie mój komputer zaczął szwankować - zacięło się chyba wszystko, co tylko może się zaciąć, kursor zamienił się w ładujące się kółko i nie mogłam nic nacisnąć. Po chwili pojawił się komunikat, że są problemy z Eksploratorem Windowsem i że mogę albo poczekać, albo go wyłączyć. Jako, że czekanie nic nie dało - wyłączyłam. Netbook zacinał się dalej, po chwili wyskoczyło kolejne okienko, tym razem mniejsze i w lewym górnym rogu o podobnej treści, niestety wyleciało mi z głowy czego konkretnie dotyczyło. W każdym razie również wyłączyłam. Dalej nie było widać żadnych efektów, więc - jako, że komputer nie chciał się wyłączyć - zamknęłam klapkę i poczekałam chwilę. Po ponownym otwarciu i wejściu na konto całkowicie zniknął pasek startowy, było widać jedynie kawałek tapety i wcześniej przeze mnie otwartą przeglądarkę (która oczywiście po kliknięciu na nią od razu się zacięła). Komputer na nic nie reagował, trochę też namęczyłam się z wyłączeniem go. Po uruchomieniu wyświetlił się czarny ekran z informacją o awarii systemu, wybrałam opcję z normalnym uruchomieniem. Wszystko było dobrze, pomijając może długi czas włączania, aż do pojawienia się ekranu logowania - a może raczej jego braku. Widoczne było jedynie jego niebieskie tło oraz powiększony kursor, którym dało się ruszać. Oczywiście komputer wciąż na nic nie reagował. Chciałam więc tym razem uruchomić komputer awaryjnie, jednak zamiast tej opcji pojawiła się inna - “uruchom narzędzie do naprawy systemu podczas uruchomienia (zalecane)”. Wybrałam ją, ale pomimo tego, że wyświetliło się kilka informacji o ładowaniu jakichś plików, etc. efekt był ten sam. Wyłączałam i włączałam komputer jeszcze kilka razy, próbując różnych opcji - przy “uruchom normalnie” komputer najpierw długo się włącza, po czym na dosłownie sekundę pojawia się jaskrawy, niebieski ekran z dużą ilością białego tekstu i uruchamia się od nowa, znowu pokazując ekran z wyborem, a wybierając opcję z narzędziem do naprawy systemu dzieje się to samo, co wcześniej.
Dodam może tylko, że komputer ma od jakiegoś czasu problemy z przegrzewaniem się. Wyłączał się co jakiś czas gdy dochodził do sporych temperatur, jednak od jakiegoś czasu nie miałam z tym problemów, ponieważ monitorowałam jego temperaturę i starałam się, by miał dobry przewiew. Poza tym moja przeglądarka (Google Chrome) ma tendencje do nagłego wyłączania się co jakiś czas.
Uprzedzam, że jestem dość, hm, niedoświadczona jeśli chodzi o takie rzeczy i przydałyby mi się dokładne instrukcje. Nie mogę nikogo poprosić o pomoc, jedyna osoba, która mogłaby się tym zająć na razie wyjechała. Oczywiście mogę netbooka oddać do naprawy, ale mam nadzieję na to, że nie będę do tego zmuszona - mam tam kilka potrzebnych plików na jak najszybciej, a naprawa może jednak trochę potrwać.
Mam Windowsa 7, mój netbook jest firmy ASUS.
Z góry dziękuję za pomoc.