Problem z wydajnością graficzną Arch - nagła awaria

Witam. Nie wiem co się właściwie stało przez to nie wiem gdzie szukać przyczyny. Otóż mój Arch zczął tak jak by mulić. Dokładnie chodzi o to że np. gdy przesuwam okno nie przesuwa go płynnie tylko tak jak by rysuje obraz od góry do dołu cały czas. Wygląda to tak jak na starych Windowsach gdy brakowało sterownika grafiki.

Menadżer od catalysta się odpala.

Co robić? Bo szczerze nie mam pojęcia nawet gdzie zacząć szukać przyczyny.

EDIT : Widzę że w catalystcie nie mam kilku opcji np. ustawienia kolorów. na moje oko wynika z tego że posypał się coś sterownik, tylko że repo z catalystem i xorg 1.13 które do tej pory miałem przestały działać -.-

jak ja mam teraz postawić od nowa stery ;/?

EDIT2: Repo naprawione i catalyst przeinstalowany, ale dalej to samo

usuń sterowniki przez pacman -Rddn sterownik, zmień sobie mirror w konfiguracji pacmana, spróbuj też zainstalować sterowniki z AUR.

Jakbyś miał nvidię, to bym wiedział o co poszło - nowe wersje Chrome kłócą się z malloc nvidii i nieustannie wysypują całą hordą zombie procesów. Ale z fglrx - nie wiem.

Repo naprawiłem już, coś mu się chyba klucze ************** bo zrobiłem tylko to od nowa i znów zaczęło chodzić.

Wywaliłem tak jak mówiłeś z -Rddn, wrzuciłem ponownie stery, do grub dodałem nomodeset jak przykazują na wiki itd. i dalej to samo ;/

Nie mam w ogóle chyba OpenGL itd. bo mi cairo dock nie działa ;D

Przy uruchamianiu systemu nim załaduje się menadżer logowania wyświetla info o jakimś błędzie, lecz trwa to za krótko bym mógł przeczytać. Zaraz spróbuję to jakoś uchwycić :wink:

Dodane 01.07.2013 (Pn) 11:31

Taki oto błąd wyświetla przy uruchamianiu. Sry za jakość nic lepszego teraz nie wykombinuję.

http://www.bankfotek.pl/image/1522169.jpeg

EDIT: Wygooglowałem że przy takim komunikacie trzeba usunąć w grubie “nomodeset”, wywaliłem i komunikat zniknął, ale nie mogłem się dostać nawet do konsoli. Musiałem się chrootować i przywracać wpis. Nie mam pojęcia co jest ;/

Dodane 01.07.2013 (Pn) 13:49

No to coś popsułem xD wywaliłem catalysty bo chciałem postawić na open sterach. Zainstalowałem xf86-video-ati, ati-dri, z gruba wywaliłem nomodeset… efekt nie wstaje kdm… odrazu odpala sie tty. Przeinstalowałem na nowo kde, xorg podniosłem przy okazji do 1.14 no i lipa dalej. doinstalowalem lightdm, ale on tez sie nie uruchamia jest tylko czarny ekran. Co robic? czy od nowa archa stawiać xD?

A może byś tak podał jakieś konkrety na temat swojego sytemu?

uname -r

lspci -k | grep -A2 VGA

glxinfo | grep string

problem rozwiązany, wyczyściłem dokładnie wszystko i skonfigurowałem na nowo ponownie.