Witam mam dziwny problem kiedyś miałem to na starym kompie ale był słaby i myślałem ze to jest normalne…
Zatem jak w temacie mój komputer się bardzo długo wyłącza około 5 minut
Moj sprzęt:
E8500
4GB DDR2 OCZ 800 Mhz
P5E
GeForce 9800GTX+
Seagate 7200 RPM 32 MB Cache 500 GB
System Vista 32-bit
Sprzęt nowy ma około miesiąca
Dokładniej opisze to w ten sposób włączam komputer gram z 2 godziny i próbuje wyłączyć komputer MenuStart>Zamknij (nie nie wstrzymaj czy coś takiego po prostu zamknij)
Nic się nie dzieje… Próbuję włączyć jakiś program, i błąd problem z ładowaniem czy jakoś tak czyli wiem że komputer się wyłącza jednak trwa o bardzo bardzo długo…
Problemem zaczoł się od tego że BitComet mi się zawieszał podczas sciągania co około 100 MB downloadu czyli na moim necie coś koło godziny może półtora i nie mogłem wyłączyć go próbowałem uruchomić ponownie ale właśnie bardzo długo czekałem… Może pobrałem Wirusa coś takiego ? A może mam rejestr zaśmiecony ? Choć czyszcze go CCleanerem, Odkurzaczem…
Nawet bym tu nie pisał ale sie skapowałem że mam Vistę 64-bit na płycie od Windy a mi wgrali 32… i czuję się wręcz poszkodowany nie dlatego że jest gorsze czy coś ale na 64 nie ma oprogramowania jak by mi ja odrazu wklepali bym wiedział na czym stoję… Dlatego też proszę o pomoc
Nie mam Kasperskiego mam tego beznadziejnego Avasta znalazł mi jednego wirusa… to go usunąłem… Zastanawia mnie też czy może mi brakować jakiegoś składnika w OSie jak wrócę do domu pobiorę trial Kasperskiego i sprawdzę (przy okazji mam dużo bomb kompresyjnych na wikipedi pisze że są to pliki skompresowana na poziomie 0.01 czy jakoś tak. może z tego wywlec wirus tam sam z siebie ? czy aby włączyć wirusa muszę włączyć jakiś program exe? czy tez same mogą się włączyć ? :?
z tym online skanerem czy pół tera przypadkiem z prędkością 160 kb/s mojego uploadu nie będzie sprawdzał przez wieczność ? pytam się bo nie wiem na czym dokładnie to polega. tego Fixa dodałem do rejestru narazie czekam aż kasperski mi sie pobierze więc nie będe resetował komputera by sprawdzać…
A artykuł to artykuł myslę że chyba nic by się tu nie zmieniło bo jest w tym jak i w wikipedi zawarta odpowiedz na moje pytania… oj coś czuje ze będzie trzeba kupić sobie lepszego antywirusa…
Ten skaner wykorzystuje do działania ActiveX w Internet Explorer. Prędkość łącza nie ma w takim razie większego znaczenia. Jedynie silnik skanera jest pobierany na dysk.
pobierz: http://www.pctools.com/pl/spyware-doctor/download/ przeskanuj bo mi to wygląda na 2 wirusy win32 czyli trojany. Jeżeli się mylę to sprawdź ile masz załączonych programów gdy wyłączasz komputer bo one w sobie zapisują dane podczas wyłączania komputera
Ok poprałem ten spyware doctor miałem 36 infekcji z czego jedna była zagrażająca wszystkie pliki zarażone usunąłem narazie wszystko jest cacy więc dzięki za pomoc w razie jakichś problemów zwrócę się jeszcze do was.