Problem z wysoką temperaturą procesora

Witam ! Mam problem z temperatura w moim laptopie < Asus n52DA z prockiem AMD Turion P520 2x2,3 Ghz, z 4 gb ramu grafiką Ati 5730 1 gb i Windows seven 64 bity >

Otóż na starcie systemu sięga ona bagatela około +/- 70 %, natomiast podczas gry ( w PES 2012, nie jest to kto wie jak wymagająca gra, temperatura oscyluje wokół 100 stopni (95 wzwyż) ; o i laptop się wyłącza.

Dodam że laptop ma około roku, oczywiście kupiony jako nówka(na gwarancji jeszcze). Rozbierałem go myśląc że może przez ten rok sie zasyfił, tak że radiator nie wyrabia, ale nie ma tam kurzu zbyt wiele, wręcz jest to znikoma ilość, dlatego myślę w czym tkwi problem? Przecież to są chore temperatury, laptop aż parzy …

Druga rzecz bateria ( akumulator) po odłączeniu od zasilania trzyma maksymalnie 20 minut ! Nie wiem czy te modele tak mają ale to naprawdę karygodna wartość jak na laptopa rocznego …

Laptop jest na gwarancji, teoretycznie mógłbym go na nią oddać ( kwalifikuje się to ? ) ale wolałbym to sam rozwiązać gdyż nie uśmiecha mi się czekanie ( pewno z miesiąc) na niego, plus to że pewnie i dysk mi wyczyszczą, i wszystkie dane etc pójdą …

Co radzicie?

Normalka przy tym procku, u mnie jest 75-80 stopni w spoczynku, czyściłem chłodzenie na dniach planuję zmianę pasty termo przewodzącej. Więc idź w tym kierunku i próbuj zmiany pasty, być może jeszcze jakaś podstawka chłodząca by dała radę, np http://www.ceneo.pl/13307809

mówisz normalka ;> ale to chyba jednak przesada takie temperatury … Najchętniej oddałbym do ASUSA niech oni sobie z tym radzą, bo przy 70 stopniach laptop już jest trochę głośny a powyżej to nie da się w nocy pracować bo huk niesamowity od wiatraka.

Trochę się zawiodłem na tym lapku, oczekiwałem że przy tych parametrach będzie mi służyl przyzwoicie a tu takie klopsy …

Wiadomo, że nikt nie lubi oddawać sprzętu do serwisu. Jak piszesz laptop ma jeszcze gwarancję, więc ewentualną usterkę, przyczynę zbytniego nagrzewania się komputera, mogą ci zrobić za darmo, po za tym gdy sam zaczniesz grzebać, ryzykujesz utratę gwarancji.

Podepnę się. U mnie problem także występuje i tak jak pisał kolega przy starcie systemu laptop rozgrzewa się do 70 stopni. A najciekawsze jest to, że jak nim potrząsnę to wyraźnie w środku coś ‘lata’, obija się o ścianki. Być może coś odpadło. Może sprawdź czy u Ciebie nie ma podobnej sytuacji, może coś się obluzowało. Daj na gwarancję, rozkręcą go i poszukają odpowiedzi.

Mi nie lata nic, ale faktycznie myślę że lepiej nie gmerać skoro mieliby nie uznać gwarancji na niego ;>

Teraz pytanie czysto orientacyjne: ile taka “naprawa” a więc oddanie do serwisu może trwać? Czy oddając go powinien sobie wszystkie dane etd pozgrywać bo istnieje ryzyko że mi to usuną? Po trzecie gdzie oddaję się lapka - w sklepie gdzie kupowałem (euro agd) czy też bezpośrednio przez asusa ( kurier itd wtedy ja płacę za przesyłkę?)

Jeśli np uznają że nie podlega to pod gwarancję i każą sobie za to bulić - to powiadamiają mnie o tym czy stawiiają przed faktem dokonanym? Czy jeśli np uznają że laptop ma jakąś wadę fabryczną mogą całkowicie wymienić go na nowy/inny model?

Na początek jednak chyba kupie sprężone powietrze i przeczyszcze wentylatorki wszystkie, a nóż pomoże. :wink:

Nie wiem jak to się ma do gwarancji, w życiu nie oddawałem. Ktoś stąd się na pewno wypowie. Mi tam nigdy sprężone powietrze potrzebne nie było, zawsze odkurzaczem. :smiley:

Konrado - wg. prawa maksymalnie 14 dni roboczych.

@ Kon®ado

A masz na spodzie otwory wentylacyjne? Jeśli tak, to warto by sprawdzić jak będzie jakaś przynajmniej podstawowa podkładka chłodząca (np. SilentiumPC Hiberna NC300 - rzut okiem).

kupno podstawki narazie odpada ( nie mam kasy za bardzo, poza tym mam już podstawke tyle że zwykla ( nie chlodzaca) co co otworow wentylacyjnych tutaj dokladnie widac http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-As … 933.0.html