Witam. Mam pewien problem z moim komputerem. Chodzi o to, ze ostatnio kupilem karte graficzną (wcześniej miałem zintegrowaną, nie mialem karty graficznej) i okazalo sie ze w moim zasilaczu nie mam tych kostek co sie podlacza do nich karte itp. Wiec pomyslalem ze kupie nowy zasilacz ale nie moge odkrecic obecnego zasilacza. Pomyslalem ze moze kupie zasilacz o mocy takiej jaka potrzebuje ta karta graficzna i bede mial jakby dwa zasilacze jeden ktory bedzie zasilal procesor, plyte itp a drugi ktory bedzie zasilal tylko karte graficzna. I w tym mam problem czy to bedzie dzialac czy np jest szansa ze mi sie spali pc czy cos. Nie znam sie zbytnio na pc wiec pytam tutaj
Można mieć 2 zasilacze, ale ja bym tak nie robił.
Nie możesz odkręcić? Dlaczego?
Jaki masz aktualnie zasilacz?
Nie moge odkrecic poniewaz sruby sa tak mocno przykrecone ze nie idzie ich w zaden sposób nawet poruszyc. A moj aktualny zasilacz to ten wiem ze slaby ale wczesniej nie potrzebowalem lepszego https://archiwum.allegro.pl/oferta/zasilacz-liteon-ps-4241-01-240w-i7604897502.html
Nawet jakbyś odkręcił to inny też może nie pasować do twojej płyty głównej, bo masz jakiś niestandardowy zasilacz.
Jeśli będziesz mieć dwa zasilacze, to drugi gdzie będziesz trzymał?
Jaką kupiłeś kartę? Ile mocy potrzebuje? Może wystarczy kupić przejściówkę z molexa.
Ja sie nie znam na pc a dorugi zasilacz trzymal bym na obudowie
Jak się nie znasz to nie będziesz wiedział jak go włączyć.
Zasilacz? Dam sobie rade :3
Dasz radę a nie wiesz jaką kartę graficzną kupiłeś?
Jeśli chcesz mieć 2 zasilacze, to drugim zasilaczu leżącym z kablami na obudowie komputera robisz mniej więcej tak:
I radziłbym tej powyginanej agrafki przy włączonym zasilaczu palcyma nie dotykać. Na metalowej obudowie też bym tego nie kładł. 
O rozlewaniu herbatki na stoliku nie wspominajmy. 
Karte graf mam gtx 560 ti gigabyte
Muzeum & smok watorożryj. Ten 240W zasilacz biurowy by spaliła…
yhm
Nie lepiej kupić kartę która nie potrzebuje dodatkowego zasilania?
GTX1050-1650?