Problem z zasilaczem

Mam taki mały problem z zasilaczem. Jak włączam kompa to prawie za kazdym razem po 3 sec sie wyłącza :smiley: Ale opracowałem patent ze w tym dokładnie momencie wciskam reseta i gra muzyka :smiley: Problem taki pojawia się tylko wtedy kiedy płyta pozbawiona jest napięcia(odłączona od prądu). Baterię wymieniłem…

No chyba cos nie tak z zasilka sprawdz napiecia jesli posiadasz miernik

http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic … highlight=

albo pozycz od kogo zasilacz i sprawdz czy na innym tez tak sie dzieje

jaki masz zasilacz i jaki konfig kompa ?? :mrgreen:

Athlon 2500+ Barton, GIGABYTE KT400, Radeon 9200, 512 ram, Feel 300W

EdiT:

Żadna rewelacja :stuck_out_tongue:

Tak jak mowie wypadało by sprawdzić napięcia i możesz też zobaczyć jak tam kondensatorki na płycie głównej, od kiedy tak Ci sie dzieje z tym włączaniem ?? Możesz podać napięcia jakie wskazuje Ci

everest

ale one nie zawsze odzwierciedlają te prawdiłowe :mrgreen:

Miernik musiał bym od kumpla pozyczyc :smiley: a tu mam wykaz z aida32-y

aida2nj.th.jpg

No z tej Aidy widać że na lini +5V jest za niskie a na lini +12V za wysokie ale najlepiej miernikiem jeśli na mierniku też takie by było to chyba wymiana zasiłki sie by szykowała(zanim będzie za późno) :mrgreen: