Mam następujący problem. Słyszałam, że można wymienić kartę ram na lepszą. Z tego powodu zdjełam tyl laptopa (wykręciłam śrubki i wyjełam tą pokrywę z tylu), żeby tylko zobaczyć jakie karty ram mam, jak są rozmieszczone itd. Nic nie dotykałam,tylko zrobiłam zdjęcia kart ram (żeby pokazac komus co jest do wymiany) i zamknelam pokrywe, przykrecilam śrubki.
Po tym laptop sie nie włącza. Jak naciskam przycisk zasilania, lampka zasilania na chwile się wlacza a potem gaśnie i komputer sie nie uruchamia. I tak za każdym razem.
Napisz jaki to laptop, co odkręciłaś.
Samą klapkę od pamięci, czy całą pokrywę.
Czy baterię masz wyciąganą, czy nie.
Może śrubki przykręciłaś nie w tym miejscu co trzeba.
Czasem mają różną długość i przykręcenie w innym miejscu tych dłuższych może powodować jakieś zwarcie itp…
Spróbuj jak lapek się zachowa na odkręconych.
Musiałaś coś nabroić mimo, że tobie się wydaje, że niczego nie dotykałaś.
Jeśli lapek ma wyciąganą baterię, to na wyciągniętej baterii i na odłączonym zasilaczu przytrzymaj jakieś 15 sekund włącznik laptopa.
Potem włóż baterię oraz podłącz zasilacz i sprawdź.
Odkręciłam pokrywę na dole komputera (tam gdzie są wentylatory itd). Wykręciłam śrubki i podważyłam tą pokrywę nożem i wyciągnęłam. Nic nie dotykałam, ani karty ram, ani pamięci, ani żadnego przewodu nawet nie dotknęłam, tylko zdjęcia z daleka zrobiłam kościom ram (bez wyciągania ich) i z powrotem przykręciłam śrubkami pokrywę i tyle.
Na odkręconych śrubkach to samo - włączam, na chwilę się zapala światło (przy włączniku) przy włączaniu, ale laptop się w ogóle nie uruchamia i światło zgasa.
Może coś nożem zrobiłam. Bo jak odkręciłam wszystkie śruby to tą pokrywę podważyłam nożem i może coś niechcący nim przerwałam. Ale sprawdzałam i przewody, wszystkie karty całe, nic nie wygląda na przerwane.
Głupio zrobiłam z tym wyciąganiem, ale myślałam, że wymienię RAM sama i zaoszczędzę. Oglądałam tutoriale na Youtubie i wyglądało w miarę prosto. Odkręciłam bo chciałam zrobić zdjęcia Ram jakie mam, potem kupić takie same tylko z większą pamięcią i włożyć je zamiast tych starych.
Wyjęłaś RAM i włożyłaś z powrotem? Na 90% pomoże. Ja miałem ten sam problem w HP, ale w innym modelu. Słabe te gniazda mają z małą powierzchnią styku. Jak władasz kość, to zanim ją do końca wepniesz warto jeszcze trochę docisnąć.
W lapku przy otwieraniu jest podłączona bateria…
Możliwe, że nożem coś zwarłaś niestety.
Wychodzi na to, że jeśli wypięcie i ponowne wpięcie pamięci nic nie da (rób to przy wyciągniętym wtyku od baterii) to będziesz zmuszona jednak niestety przejść się z lapkiem do serwisu.
Musiałaś coś tym nożem uszkodzić.
Może przecięłaś taśmę, różnie może być.
Tutaj facet również metalowym nożykiem otwiera lapka, jednak jest on bardzo cienki i robi to delikatnie. https://www.youtube.com/watch?v=vnpBi32xZ5Q
U siebie pewnie robiłaś to bardziej „agresywnie”.
Jeśli nic nie uszkodziłaś mechanicznie, to lapek powinien się uruchomić.
Spróbuj jeszcze odłączyć baterię, wyjąć pamięć RAM.
Podłącz ładowarkę i przytrzymaj przez 30 sekund przycisk Power.
Odłącz ładowarkę, wepnij RAM, baterię i ponownie 30 sekund przycisk Power.
Potem krótko Power.