Problem za prawami autorskimi

Mam pytanie.Załóżmy,że napisałem program np.syntetyzator mowy.Ok,wstawiłem go w necie jako freeware lecz napisałem też,że nie można go używać do innych programów,filmów czegokolwiek za co osoba która go użyła może dostać kas.Co wtedy należy zrobić?

Jeszcze jedno pytanie.Ktoś podał mój program jako swój.Co wtedy zrobić.

Jeśli zachodzi niezgodność z licencją możesz pozwać stronę z powództwa cywilnego i żądać… np. zapłaty za używanie

Hej,

nie będę tworzył nowego tematu, bo myślę, że ten pasuje jak ulał.

A to jest tak, że jak ja tworzę program, to jako licencje mogę sobie wpisać co chcę tak? Np. że każdy może korzystać z programu mojego, ale jak jet korporacją to musi mi wysłać mejla, że bardzo mnie lubi albo coś?

Albo np. czy mogę powiedzieć, że program jest generalnie na GLP3, ale ci których lubię to mogą jednak używać kodu i później sprzedawać programy za pieniądze?

Ile własnego kodu musi być w moim programie, co by nikt nie mógł mnie zaskarżyć o jakiś plagiat czy piractwo czy coś jeżeli korzystam z czyjegoś kodu czy obrazków (np. do robienia strony www)?

Jak ja mogę się ustrzec przed tym, że ktoś złamie moje prawa autorskie? Tzn. co zrobić, żeby później mieć mocne argumenty w sądzie?

Dzięki

Marcinnnn , to Twój program, więc jak Ci się chce, to możesz wymyśleć cokolwiek.

Moore , co do pierwszego: zależy jaki program, bo możesz np. w graficznym wstawiać znak wodny, a do komercyjnego użytku (bez znaku) trzeba Twojej zgody. Bo nie do końca rozumiem pytanie. Co do drugiego - a czerpie z tego zysk?

ok, a co z moimi ostatnimi pytaniami?

Dla przypomnienia

jak możesz się ustrzec ??

no np. popularnie wprowadzając klucze licencyjne, jeśli chodzi ci o ochronę kodu to po prostu nie publikuj kodu i tyle, nikt ci go wtedy nie splagiatuje

A myślisz że nie programów które umożliwiają jego otwarcie i edycję ??

no jasne jest owe oprogramowanie do wyciągania kodu źródłowego np: Reverse engineering, ale z rożnym skutkiem to się udaje, jeśli już mówimy o zapożyczaniu kodu źródłowego to praktycznie nie wolno zapożyczyć ani linijki kodu, no wiadomo ze to się prawie nigdy nie udaje bo czasami pewne linijki już samego kody są stałe i trzeba ich użyć aby program działał, dopuszczalne jest zapożyczanie pewnych, a jeżeli pozwala na to licencja można zapożyczyć jedynie pewne rozwiązania, i przypisać aplikacje jako swoją

Ludzie, ale jak się zabezpieczyć, jeżeli np. piszę w PHPie lub JavaScripcie? Przecież piszę coś i daję komuś to na serwer i ludzie co mają dostęp do serwera mają normalnie wgląd do kodu. Jak w takim przypadku się zabezpieczyć, bo chyba całkiem o tym nie pomyśleliście.

no zabezpieczyć się nie możesz jak nie użyjesz jakiegoś encodera,

do zabezpieczenia skryptów możesz użyć też np. confuscatory

Marcinnnn , postawić swój serwer, napisać odpowiednie zabezpieczenie, które sam wymyślisz. Rozwiązania tu nie ma, szczególnie w JS, który jest widoczny w kodzie strony, a nawet jak jest wczytywany z odrębnego pliku, to i tak do tego pliku prosto się dostać.

No że kodu nie schowam to wiem. Ale mogę go gdzieś komuś pokazać, żeby później w razie czego móc się skutecznie kłócić w sądzie?

to nie pokazuje się takich rzeczy komuś, poza tym kto ci zapamięta wzrokowo kod, nawet kawałek, jak na jedną procedurę składa się kilkadziesiąt linijek kodu nierzadko

devil33 , sorry ale gadasz od rzeczy. Gość nie musi zapamiętywać. Firma chce mieć ode mnie stronę robię ją i mają stronę, to mają też kod. Biorą sobie go z własnego serwera. PHP i JavaScript to nie są języki jak C czy Java, że skompiluję i ok. To są języki interpretowane.

dobra sorry za gadanie od rzeczy ale no jeżeli robisz dla kogoś no to niestety się nie ustrzeżesz ale w końcu oni od ciebie kupują kod tzn. stronę i staje się ich własnością w zależności jak się z nimi omówisz i mogą z nim robić co chcą

devil33 , przepraszam poniosło mnie, bo po przeczytaniu tylko kilku wcześniejszych postów jasne było, że chodzi o te języki a do tego ostatnio mam sporo na głowie.

No tak generalnie umawiam się, że strona www jest ich, ale pomysły i kod mój. Czyli nie da się jakoś zarejestrować czy coś tego mojego kodu, żeby informatyk obcej firmy sobie go nie wziął jako frame worka lub coś? Mogę tylko w komentarzach cierpliwie wrzucać treść licencji i trzymać uporządkowane umowy i ich daty (że ja pierwszy tworzyłem taki kod), czy tak?

dobra ok rozumiem, sam wiem po sobie że wiem o co chodzi, co i jak ale nie potrafię wiernie czasami tego przelać na tekst

tak nawiązując do tematy to niestety taka dola twórcy i autora, niestety nie da się nigdy w 100% ochronić przed kradzieżą, dopiero będąc autorem czegoś i jak widzi się że jest się bezsilnym docenia się dążenia i działania organizacji antypirackich