Cześć. Posiadam płytę główną ASUS TUF GAMING B560M-PLUS WIFI w której jest okropnej jakości zintegrowana karta dźwiękowa. Kupiłem sobie kartę dźwiękową Creative Sound BlasterX AE-5 Plus oraz słuchawki ISK HD9999. Mój problem polega na tym, że na tej karcie dźwiękowej, słuchawki które kupiłem grają koszmarnie, nieczysto i jestem bardzo rozczarowany. Posiadam słuchawki sony za 150 zł do komórki i one grają praktycznie perfekcyjnie. Używam tych słuchawek ISK HD9999 już 8 miesięcy. Ustawiłem je w tym oprogramowaniu soundblastera na od 16 do 31 omów. Ogólnie to są bardzo głośne, te słuchawki sony już nie. Wyłączałem wszystkie usprawnienia i nic. Nawet gdy powyłączam wszystkie efekty muzyczne to gra jak kupa ten isk, a te sony gra okej. Słuchawki do tej pory na pewno się dogrzały. Nie znam się na słuchawkach, ale może trzeba dograć do nich jakieś firmware? Może nie trawią tych moich isk? Nie wiem co o tym myśleć. Używam windowsa 11 w wersji pro w aktualnej wersji ze wszystkimi aktualizacjami i ze świeżymi sterownikami do wszystkiego ze strony producenta. Lubię słuchać każdy gatunek muzyczny, w tym rok (Lubię trochę bassu, ale bez przesady).
Sprawdź czy nie masz włączonych efektów, crystalizerów, podbić itp. Najlepiej wszystko powyłączaj i jak będzie ok, to dopasuj ustawienia wg gustu
Sprawdź też spod jakiegoś Minta, Ubuntu lub ChromeOS Flex „Live USB” czy grają kiepsko (wtedy na Windowsie nie ma co grzebać).
Wszystko powyłączałem, totalnie wszystko do zera. I zero zmian. A co do linuksa to go używam w dualboocie, grają słabiej niż na windowsie bo tam nie ma dedykowanego drivera pod linuksem. Używam CachyOS (Arch Linux). Też nie jest to wina sterowników bo zawsze mam najnowsze ze stron producenta i do wszystkiego. Systemy były formatowane do 0 i stawiane od 0. Wczoraj jak włączyłem muzykę to głośno słuchawki zaczęły mi pierdzieć gdzie dźwięk tej muzyki był czysty (Muzyka relaksacyjna)
@krystian3w
Edit:
Dodam tylko, że pod komputerem w ogóle grają a pod telefonem czy telewizorem nawet dźwięku nie ma.
Słuchawki są sprawne? Grają dobrze z jakimkolwiek innym urządzeniem?
Pod monitorem od kompa działają, ale meega cicho a są na 100% i też nie słyszę by dobrze czysty dźwięk był. Na małych głośnościach grają okej, ale im wyższy poziom tym bardziej słychać nieczystości.
Czyli jak dla mnie wynika z tego, że słuchawki są uszkodzone. Gniazdko / wtyczka kabla ma dobry styk? Może jest tam jakiś nalot na pinach, który trzeba wyczyścić.
Prysnąłbym gniazdko i wtyczkę contact sprayem dodatkowo.
Przecież te słuchawki są podłe, więc dlaczego miałyby grać dobrze?
@Bradlee W zestawie miałem dwa kable i testowałem dwa i sprawa ta sama. Tam nic nie ma, ale przedmuchałem i problem jak był tak jest.
@wasabi1084 Czemu podłe? Wyjaśnisz?
Nawet tanie słuchawki powinny grać znośnie przy rozsądnej głośności, a już na pewno nie powinny trzeszczeć czy jak to napisał autor, pierdzieć. Poza tym autor napisał, że nawet jak grają cicho to dzwięk nie jest czysty. Trochę podejrzane, zwłaszcza ze ten model jest dosyć popularny i w swojej klasie ma dobre opinie. Tzn może grać przeciętnie ale nie powinien robić takich numerów.
Znaczy, jak jest cicho to tych defektów mało co słychać, ale im głośniej tym bardziej się pokazują (je słychać).
Bo ISK to firma produkująca śmieci pokroju Manta, Razer, MediaTech i inne potworki, które udają gamingowość, studyjność itp. Nie ma pojęcia o akustyce, nie produkuje przetworników, nie prowadzi badań w tym kierunku. Ot, zamawia Chińskie barachło masowe i w najlepszym przypadku pakuje w autorską obudowę.
Słuchawki kupuje się od producentów, którzy zajmują się tym od lat i mają doświadczenie. Nawet ich najtańsze produkty, oferują akceptowalną jakość i stałe parametry.
Tanie monitory na kabelku kupisz np. AKG K92.
Praktycznie wszystkie Manty czy Tracery pierdzą, trzeszczą, nie mają basu, dają wrażenie grania jak ze studni. To nic niezwykłego, a to produkt tej samej klasy.
Nawet Panasonic RP-HF100M jak głośniej weźmiesz to pierdzi.
W takim razie jak by nie patrzeć, wszystko wskazuje na to, że problem jest z słuchawkami. Czy ten model tak ma czy po prostu jakaś wadliwa seria, to mniej istotne.
Ogólnie kupiłem sobie te słuchawki, bo chciałem mieć w pełni czystą i muzykę bez defektów. Opinie wszędzie były bardzo dobre, więc się skusiłem. Ogólnie za tydzień jak dostanę wypłatę to mam zamiar sobie kupić https://www.x-kom.pl/p/310127-glosnik-komputerowe-edifier-20-r1600tiii.html a te słuchawki dać na reklamację, bo mnie wkurzają.
A tak te kolumienki grają bardzo przyjemnie
A dobry bass tam jest? Lubię ogólnie bass w muzykach, wiadomo że nie jakiś okropnie mocny że szyby się trzęsą i pękają tylko taki do słuchania np. rocka lub czegoś podobnego choć gatunków muzyki słucham wielu
To masz Senheiser, AKG, Beyerdynamic, Koss, GRADO, Audio-Technica, Sony i całą masę firm, które się zajmują słuchawkami od lat. Po co kupować coś firm krzak?
Ten model AKG który poleciłem (oczywiście, jak masz kasę kup droższy) jest bardzo dobry do tego celu, o którym napisałeś, i dosyć neutralny. Jak na te pieniądze oczywiście.
Jest lepszy o niebo od tego, co oferują te pipki które kupiłeś. 40mm przetworniki z czułością 113 dB już dają trochę basu.
Słuchawki tak do 350 zł max bym kupił. Która z tych firm jest najlepsza?
Co do tych Edifierów, to genrelalnie dobrze sprawdzają się w utworach akustycznych, nie wiem jak wypadną w muzyce gdzie ważny jest bas. @wasabi1084 zna się na głośnikach lepiej, może coś poradzi.