Problem ze sprzętem. Czy może ktoś pomóc?

Witam.

Mam problem z komputerem. Mianowicie od czasu wymiany starych podzespołów komputera tj pamięci ram, płyty głównej z procesorem, karty graficznej i zasilacza mam wieczny problem z blue screenami i samoczynnym resetem komputera. Kilka razy dawałem go do przejrzenia informatykom i sam również móżdżyłem nad owym problemem jednak w dalszym ciągu problemy występują a ja i informatycy nie mamy pojęcia od czego są zależne. Głownie blue screen dotyczy błędu STOP 0x0000124. Ramy były testowane programem MEM-Test który nie wykazał żadnych problemów ze sprzętem, dysk skanowałem programem HD Tune w poszukiwaniu bad sectorów, który również nic nie wykazał. Procesor także był sprawdzany pod względem wydajności i poprawności działania i tak samo brak jakichkolwiek zastrzeżeń mimo to system wciąż jest niestabilny. Zachodzę z tym w głowę bo wiecznie dokuczają owe problemy z kompem. Wtopiłem już full kasy w ten cały interes a nadal nie znam rozwiązania. Sprawdzałem w programie debugging tools windows opisywany błąd blue screen i dowiedziałem się ogólnej informacji problemu: Hardware. Nic innego program mi nie podpowiedział. Podgląd zdarzeń stwierdził błąd typu MEMORRY.dump i tak został on opisany. Jednak kości pamięci są nowe i rzekomo sprawne. Specyfikacja mojego sprzętu to:

Płyta Główna - MSI 7502 ver 1.2 obsługująca szyny pamięci do 800MHZ 4 sloty na ram (DDR2) Socket procesora-775

Procesor- Intel Core 2 Quad Q8300 2,5GHZ Cache 4MB

Grafifka- Geforce 9800GT 1GB z dodatkowym chłodzeniem Arctic

Kości Pamięci RAM- 8GB DDR2 (2x Kingston HyperX 1066MHZ 2GB), 1x Kingoston 800MHZ 2GB, 1xGood Ram 800 MHZ 2GB

Zasilacz- Chieftec 500W

Ze starych części został jedynie HDD 250GB Samsunga Sata

Ściągałem już sterowniki chipset i to w niczym mi nie pomogło. Wiatrak na procesorze to AVC wraz z maskownicą do procka.

Sprawdzałem napięcia w programie HWmonitor które przedstawia się następująco:

Ramy były już zmieniane pozycjami w bankach pamięci na płycie głównej pare razy i również dupa. Jeśli jest na sali lekarz który zna się w temacie bardziej niż ja i dotychczasowi informatycy razem wzięci i jest w stanie pomóc zapewniam że jestem w stanie wynagrodzić odpowiednią kwotą szczęśliwca :slight_smile: Oczywiście uprzednio uzgadniając odpowiednią kwotę i poprawne udzielenie pomocy :slight_smile: Czy znajdzie się ktoś taki kto wybawi mnie od tego koszmaru? :stuck_out_tongue: Pozdrawiam :slight_smile:

Tak pi razy oko stawiam na to że sterowniki grafy ci sypią. Podkręcałeś proca? Co za zasilacz masz?

mój głos daje na albo padającą płytę albo gryzące się pamięci. protestuj wszystkie kości osobno jak się zachowują, zarzuć memtesta na parę godzin i obserwuj rezultaty.

Wątpię że to sprawa sterów robi mi takie cuda, bo sterowniki obecnie mam najnowsze od Nvidii i przy grach wszystko jest ok (przykładowo Max Pazne3) na pełnych detalach szło wyśmienicie bez jakichkolwiek krzaków i blue screen-ów. Wcześniej miałem stare stery i problem był ten sam. Zasilacz jest Chieftec 500W. Ostatnio mam wątpliwości co do chłodzenia na proca ale boję się w tym dłubać żeby czasem czegoś nie przejarać a sprzęt jest nowy i wszystko system sam sobie dopasowuje do odpowiedniej pracy. Co mogę jeszcze dopisać, to to że nieraz przy samym starcie systemu komp potrafi 5 razy wywalać błędy i ponownie się uruchamiać a czasami pracuje przez pare godzin normalnie i nie ma żadnej lipy.

Dodane 26.07.2012 (Cz) 18:17

Płyta jest nówka i wydaje mi się że nie powinna sprawiać kłopotów, aczkolwiek natura rzeczy martwych jest taka jaka jest i nie wykluczam również takiej możliwości chociaż szczerze w to wątpie. Sprawa kondersatorów np jest bezproblemowa tzn nie widać na nich żadnych tulipanów itp. Problem jest po prostu upierdliwy i na prawdę nie wiem w czym rzecz ale zastosuję Twoją sugestię i sprawdzę pamięci jeszcze raz pomimo tego że były już sprawdzane.

Dodane 26.07.2012 (Cz) 18:19

Procesor nie był podkręcany z uwagi na swoją świeżość i jak dla mnie wystarczające osiągi swojej pracy. :slight_smile:

Witaj. Użyj programu BlueScreenView i sprawdź dokładny opis bluescreenów.

Napisz czy wszystkie bluescreeny są takie same (wrzuć nam pełny opis jakiegoś z w/w programu). Miałem jeszcze pytać o temperatury, ale jeżeli piszesz że tak się też dzieje na starcie, to to raczej odpada. Wykonaj tez może aktualizację biosu płyty głównej.

Na wstępie dzięki wielkie za polecenie tego programu :slight_smile: Nie wiedziałem że w ogóle taki istnieje. Dzięki temu dowiedziałem się chociaż od jakich sterowników pochodzą owe błędy. Porobiłem print screeny i oto one. Najczęstszym błędem jest ten 0x000124 a reszta to pojedyńcze przypadki:

bd5.jpg

bd4.jpg

bd3.jpg

bd2.jpg

bd1.jpg

Kod 0x000124 to problem sprzętowy (jak sam z resztą napisałeś). Mnie nie podobają się te Twoje pamięci. Masz tam prawdziwy mix electronics.

Pisałeś że zamieniałeś je miejscami. A czy mógłbyś zostawić w komputerze np. jedynie te Kingstone 1066MHz 4GB i pracować przez jeden dzień tylko na nich? Konflikt pamięci wydaje mi się najbardziej pasujący.

Tu masz link http://www.msi.com/service/Live-Update-5-Manual/ do programu do aktualizacji Biosu dla MSI. Ale najpierw może popracuj na tych dwóch kościach RAM.

Daj znać czy problem udało się rozwiązać.

Spoko :slight_smile: Dzięki wielkie za poradę.

Na pewno zastosuję się do wskazówek i dam znać jak to wygląda. :slight_smile:

Dodane 28.07.2012 (So) 18:15

Niestety instalacja nowych updatów w niczym nie pomogła. Chciałem zaktualizować również biosa ale okazało się że obecna wersja jest ok i system nie chciał go zaktualizować. RAMY zostawiłem wg wskazówek tak żeby komp śmigał tylko na 4GB Kingstona i to również w niczym nie pomogło. BSODY w dalsym ciągu występują i komputer cały czas mi siada :/. Przetestowałem pamięci MEMTestem i on także nic nie wykrył… :confused: Wszystko w należytym porządku a problem cały czas jak był tak jest… :confused: Szlag by to trafił… :confused:

Dobrą zagadkę dałeś. Możemy szukać dalej. Twoja płyta posiada zintegrowaną grafikę. Odinstaluj sterowniki od GeForca, odłącz go, zainstaluj sterowniki do integry i spróbuj z niej korzystać.

Oddałem sprzęt do kolejnego informatyka… Mam nadzieję że problem zostanie zdiagnozowany i usunięty… :slight_smile: Dzięki za porady :slight_smile:

Tutaj raczej dysk jest uszkodzony. Jeśli sterowniki i pliki systemowe psują się same z siebie to znaczy, że źle działa nośnik który je przechowuje. HDTUNE to HDTUNE. Sprawdź to na czymś co działa - MHDD. Pobierz Parted Magic, nagraj, zbootuj -> Extras menu -> MHDD. F8 to odczyt SMART - tam Cię interesuje liczba realokowanych sektorów i wątków. F4 - skan powierzcni dysku.

Daj znać co informatyk powie.