Cześć chłopaki.
Mam znowu kłopot, mianowicie podpinając kilka urządzeń pod usb - nieistotne czy na froncie pc czy z tyłu budy, zaczynają się problemy.
Na stałe w tył obudowy mam podpiętą kartę sieciową - wysłużoną TP Link TLWN 721N i jeśli nic więcej nie wepnę w usb to śmiga ona elegancko.
Natomiast podpinając dodatkowo dysk zewnętrzny (ADATA HV620 2TB) zaczynają się problemy - dysk nie leci z maksymalnym transferem i zwalnia prędkość netu. Jeżeli odepnę którekolwiek z urządzeń, to które pozostało zaczyna działać normalnie (wzrasta prędkość neta bądź dysk pracuje z pełną szybkością).
Identycznie jest np. z zewnętrzną kartą dźwiękowa (Sound Blaster X-Fi Surround 5.1 Pro), tzn. samo wpięcie jej w usb nic nie zmienia, ale już uruchomienie foobara i włączenie muzyki powoduje, że prędkość netu zwalnia.
Gdzie szukać rozwiązania?
Uszkodzone porty usb (cała mobo do wymiany), walnięta karta sieciowa, czy może zasilacz się wysypał?
Specyfikacja mojego pc:
Mobo - Asus h81M-E,
Procek - ICore i3-4130 3,4GHz,
Grafika - Gigabyte GF GTX 650 Ti 1024MB,
Ram - 2x Kingston 4GB DDR3-1333 Non-ECC CL9 KVR13N9S8/4,
Zasilacz - NeoTEC Magnus 500W,
2x hhd i 1x ssd (ale to chyba nie ma znaczenia:)).
