Problem ze sprzętem - niesprawna płyta głowna?

Witam.

Otóż mam dosyć dziwny problem. Od wczoraj komputer nie pokazuje żadnego obrazu, więc sprawdzałem czy kabel się nie przepalił lub karta się nie przegrzała. Wszystko jest niby ok, monitor również jest sprawny. Mimo to dalej nie ma obrazu, a komputer, no po prostu chodzi. Nie wiem co mogło się stać dlatego proszę o pomoc.

Pozdrawiam, arx.

Karta graficzna zintegrowana, czy zewnętrzna? Wyjmij ją (jeśli zewnętrzna :P) i posłuchaj, czy będzie pikać.

Sprawdzone - wyjęta nie pika.

Miałem raz takie coś. O dziwo, pomogło dopiero wyjęcie procesora, przeczyszczenie go, ponowne nałożenie pasty termoprzewodzącej i ponowne uruchomienie.

Ola boga, nie mam pasty xd Tak czy owak spróbuję tego gdy dorwę to ustrojstwo. Tak czy owak, jeżeli nie procesor, to?

Masz zintegrowaną kartę grafiki na płycie głównej?

Nie, jest to radeon 9250.

A masz możliwość podpięcia innej?

Tak, wiem do czego zmierzasz. Podpinałem inną i dalej obrazu nie było.

A masz możliwość sprawdzenia na innym procesorze?

Niestety, ale nie mam.

Obawiam się właśnie, że to przez procesor.

Przeczyściłeś procesor i nałożyłeś już nową pastę termoprzewodzącą?

Zrobię to jak będę miał kasę, bo w tej chwili nie mam środków na pastę termoprzewodzącą xd

A co do problemu jeszcze zastanawiałem się nad pamięcią i dyskiem. Prawdopodobne?

Niespecjalnie, zwłaszcza dysk.

Nie masz 15zł?

Aktualnie nie mam xd Dosłownie 3-4 dni i będę miał to zobaczymy co zdziała ta operacja ;p