odpalam nierozgrzanego kompa (zreszta, z rozgrzanym tez sie zdaza),
pojawia sie graficzka standardowa przy ladowaniu, na dole pasek przez chwilke zmienia kolorki (przesuwa sie) po czym nastepuje natychmiastowe calkowite zawieszenie stystemu…
system (win98) odpala po kilku resetach…
windows jest swiezo prawie instalowany (jego instalacja byla przemyslana i zaplanowana) - nie wrzucilem jeszcze nawet zadnego z potrzebnych mi programow do pracy (poinstalowane urzadzenia jak trzeba, soft do komunikacji internetowej, archiwizery, kodeki… nothing more)
windows nie wyrzuca zadnych komunikatow o bledach, z wyjatkiem oczywiscie tego, ze po resecie domyslnie ustawia tryb awaryjny.
sprzet: athlon 2000+ xp 256 ram gf2 mx 400 32 sb live 5.1 wdc 40 gb
Problem rzeczywiście dość nietypowy. Proponują na “pierwszy rzut” sprawdzić pamięci. 95% pamięci kupowanych w Polsce to najtańsze, niemarkowe / szlifowane kości i zazwyczaj one generują najwięcej problemów…
A ja zaproponuję jeszcze inne rozwiązanie. O ile dobrze pamiętam w Windows Update jest do pobrania poprawka dotycząca chyba właśnie tego problemu. W każdym razie sprawdź.