Problem ze sterownikami ATI na większości dystrybucji

Witam

Mam komputer z kartą Ati 3850 HD 512 mb ddr3

Instalowałem OpenSuse 11.4 KDE. Ze sterownikami był wielki problem ale jakoś poszło… po instalacji system się posypał… panowie na forum z Opensuse mi pomogli ale obraz się skopał. Naprawiałem jeszcze kilka razy ale sobie odpuściłem.

Ściągnąłem PClinuxOS z KDE. Sterowniki były już zainstalowane. Wszystko ładnie chodziło ale nie podobało mi się to że większość rzeczy już jest skonfigurowana. Wolę się pobawić i cieszyć tym…

Kubuntu 11.04 i 11.10 się sypie na każdym kroku… o sterownikach mogę sobie pomarzyć.

Mandriva 2011 nie chce nawet się odpalić płytka instalacyjna bo wyskakują artefakty …

Ubuntu 11.10. Zainstalowałem sterowniki ATI ale na restarcie system się nie uruchomił… Drugi raz się udało ale obraz się krzaczył…

Co mam zrobić?

Czytałem że Fedora jest bardzo dobra i może z nią coś spróbować? Nie mam pomysłu.

PS. Do linuxa powracam co jakiś czas bo nie mogę się odzwyczaić od windowsa

Generalnie ATI ma najgorsze wsparcie, jeżeli chodzi o linux’a. Używasz sterowników otwartych czy zamkniętych?

http://debian.linux.pl/threads/866-ATI-otwarte-i-zamkni%C4%99te-sterowniki

Pozdrawiam

mam dokłanie to samo, mam podzespoły jak w opisie, sterowniki od ATI nie chcą sie zainstalować a po instalacji tych drugich po restarcie system zawiesza sie na oknie wczytywania ubuntu 11.04 lub 11.10

stery kiedyś działały na ubuntu 10.10

5 lat temu byłem mniej obeznany w linuxie i skonfigurowałem sobię go. A teraz sterowniki nawet z wielu komend nie działają… używałem sterowników fglrx. sterowniki ati otwarte nie chciały się w ogóle zainstalować. Nawet przy aktualizacji… to chyba jest jakiś sabotaż

Ale ubuntu 11.04 i 11.10 ma już włączone sterowniki dla ati (pewnie jakieś dystrybucyjne otwarte) ale 3d acc działa już po instalacji systemu

gdzie niby?. Jak włączam ubuntu to dodatkowe sterowniki to są stery do ATi ;/

Ze sterownikami ATI są tylko same problemy. Testowałem praktycznie wszędzie i nigdzie nie działa dobrze. Nie warto. Lepiej korzystać z natywnego linuksowego sterownika. Wiele efektów nie wspiera, ale przynajmniej działa stabilnie.

Niestety, ale Linux + ATI to nie jest dobre połącznie… Najlepiej to wymienić kartę na Nvidię tak szybko jak to możliwe :stuck_out_tongue:

No niestety przy ATI trzeba w Xorgu pogrzebać. Kiedyś walczyłem z 3 godziny , ale mi się udało :slight_smile:

Zwykle dystrybucje mają już wbudowany sterownik otwarty dla ati/amd o nazwie gallium xorg

Zainstalowałem wczoraj najnowszy sterownik ATI (11.9) na Scientific Linux 6.1 - śmiga aż miło :slight_smile: Powłączałem różne opcje typu usuwanie zniekształceń obrazu, wysoka jakość i wszystko pięknie chodzi, łącznie z compizem. Filmy w 1080p - tak czysty i płynny obraz jak na Win 7. Na natywnym sterowniku czasami mi coś telepało, a tutaj nic. Brak problemów ze stanem wstrzymania, wyłączaniem ekranu, czy nieoczekiwanymi zwisami. Flash w fullscreen też ok. Moje doświadczenie mówi, że na tych nowszych kernelach są dużo większe problemy z tym sterownikiem, na 2.6.32 narazie nie zauważyłem problemów jakie były na wielu innych distrach, łącznie ze starym dobrym Ubuntu 10.10 z 2.6.35 na pokładzie. Oczywiście będę jeszcze testował, ale narazie wygląda to bardzo obiecująco :slight_smile:

Być może masz to ten sam problem co tu: http://debian.linux.pl/entries/154-Fglr … ian-Wheezy

W systemie - czy to z KDE czy z GNOME - można wyłączyć ta bajery graficzne (Compiz i podobne).

Nawet na mojej nowszej Nvidia potrafi się wyłączyć z tym - aktualnie czasem pojawiają się białe, puste okna.