Problem ze sterownikiem do karty graficznej

Mam problem kiedyś wkładałem pożyczaną płytke z grafika do mojego kompa i wszystko działało. Przez przypadek chyba usunąłem sterowniki z tej grafiki którą miałem na początku.Po włożeniu starej grafy i uruchomieniu kompa cicho i ciemno dysk sie ne bootuje nie moge włączyc BIOSA i na dodatek nic nie widze bo monitor mimo że działa przekazuje czarny obraz. Jeśli ktoś jest w stanie mi pomóc będe wdzięczny. jestem w desperacji bo miałem zamiar go opchnąc.

System 98 procesor pentium2 128MB pamięci i dysk 10GB.

Mozecie pisac na maila: bogi16@op.pl

Z góry dzięki

Proszę poprawić tytuł na konkretny - inaczej śmietnik

To niedobrze. Sprawdź najpierw kable na płycie i z tyłu kompa - szczególnie zasilające. Jeśli wszystko będzie w porządku, a komp dalej nie chce się uruchomić, wyjmij starą kartę graficzną i włóż tamtą poprzednią. Jeśli to nie pomoże, to sprawdź, czy nie ma żadnych ograniczeń związanych z płytą główną (np.: określone napięcie w gnieździe AGP), bo mogłeś niestety ją spalić :frowning:

Tak ale ja tej karty juz nie mam moja karta jest na agp a ta którą pożyczyłem żebuy ją sprzawdzic była na pci i wszystko działało na tej karcie a na mojej starej nic cicho. :frowning:

A karta AGP dobra.

Sprawdź wszystko dokładnie,wyczyść grzbiet karty AGP i dobrze osadź.

Zresetuj bios baterią lub zworką i zobacz.

Oj to jest coś naprawdę nie dobrze… :? Najpierw zrób to, co pisze JNJN, a jeśli i to nie pomoże, to widocznie twoja karta graficzna nie pasuje do płyty. Ale dziwi mnie to, że komputer nie startuje z karty. Pisząc, że “stało się głucho i ciemno” masz na myśli to, że nawet dioda się nie świeci i wentylatory nie działają?

Spawdź tą kartę na innym kompie.

dzięki wam bardzo walcze z tym ale nic nie daje bo nie robi testów pamięci takze zonk. Może u kogoś tą karte sprawdze

Dzięki bardzo 8) :wink: