Od dłuższego czasu szwankuje u mnie automatyczne wykonywanie punktów przywracania systemu i w ogóle nie działa ręczne (Windows Vista). Są jedynie automatycznie wykonywane punkty po aktualizacjach systemu i instalacji oprogramowania (pisałem o tym na forum ponad miesiąc temu w tym wątku). Wobec powyższego chciałem sobie zarchiwizować na wszelki wypadek na zewnętrznym nośniku kilka punktów wg wskazówek w tym artykule. Robiąc wszystko dokładnie wg podanych zaleceń, wszystko idzie gładko do momentu, gdy próbuję wkleić skopiowane z katalogu System Volume Information punkty do innego katalogu na innej partycji. Pojawia się komunikat, że muszę posiadać uprawnienia administratora:
Nic więcej nie da się zrobić, nie potrafię tego obejść.
Czy ktoś mógłby pomóc mi ominąć ten problem i doprowadzić operację do szczęśliwego finału?
Przy okazji ciekawią mnie jeszcze dwie rzeczy związane z tym tematem:
Jak to jest, że z punktu przywracania (mającego od kilkuset MB do nieco ponad 1 GB) da się przywrócić system, skoro sam fabryczny system zajmuje ponad 4 GB? Wygląda to tak, jakby w punkcie przywracania nie było całej informacji z systemu, a przecież zepsuć może się chyba każda rzecz w systemie?
Czy jeśli punkty przywracania skopiuję sobie na jakiś zewnętrzny nośnik (dysk zewnętrzny), to system po uruchomieniu, w momencie pojawienia się okienka umożliwiającego wybór przywracania systemu, sam znajdzie ten nośnik, czy też trzeba mu jakoś wskazać, skąd ma wziąć punkty przywracania?
Przepraszam, jeśli moje pytania są laickie, ale nie jestem fachowcem od tego typu spraw
Ja wyznaję szkołę tworzenia kopii zapasowej / obrazu systemu od razu po zainstalowaniu systemu i aktualizacji. Tworzę obraz wielkości 10GB raz i mam spokój. Coś się skopie to przywracam obraz i po bólu. Tobie też tak polecam.
Ale…
System tworzy kopię plików (bibliotek, sterowników) niezbędnych do jego uruchomienia - raz jest ich więcej a raz mniej. Najczęściej punkt przywracania tworzy się przy aktualizacjach systemu.
Odnośnie przenoszenia punktów celem oszczędzania miejsca na dysku, możesz:
usunąć stare punkty przywracania,
zadedykować na to inny dysk niż C:
Weź poprawkę na to, że nie każdy sprzęt jest wykrywany w trybie przywracania. Mam na myśli pendrive’y i/lub dyski przenośne…
I na dokładkę…
Pytania laickie tylko się Tobie wydają. Każdy kiedyś zaczynał zdobywać wiedzę.
Temat na pewno będę śledził, bo sam jestem ciekaw odnośnie przenoszenia punktów przywracania…
Dzięki za odpowiedź. Już wiem, na jakiej zasadzie działają ogólnie punkty przywracania.
Obraz partycji systemowej oczywiście mam. Samej partycji recovery niestety nie, gdyż po zainstalowaniu systemu jej nie zrobiłem, a później coś się spieprzyło w oprogramowaniu dołączonym w tym celu do laptopa (też kiedyś pisałem o tym na forum, bez rezultatów jeśli chodzi o rozwiązanie problemu). Chciałbym mieć jeszcze na wszelki wypadek kilka punktów przywracania systemu. W jaki sposób mogę sprawdzić, czy mój dysk USB będzie wykrywany w trybie przywracania? Ewentualnie jak zadedykować ten dysk (lub inną partycję w komputerze) na punkty przywracania?
No i wciąż niestety nie wiem, jak uzyskać te uprawnienia administratora dla skopiowania punktów.
– Dodane 24.08.2012 (Pt) 22:33 –
Aha, jeszcze dodałbym, że te punkty czasem wszystkie znikają i zdarza się, że w danym momencie nie mam w komputerze żadnego utworzonego punktu przywracania. Więc to też jest dla mnie impuls, żeby mieć kilka zarchiwizowanych w innym miejscu.
