Problem ze zwrotem prowizji na allegro

Mam pewien problem, jakiś czas temu wpłaciłam na konto sprzedającemu za spodnie, a on po pewnym czasie napisał mi że spodnie zostały pobrudzone klejem i nie da się tego doprać. Poprosił o nr konta mówił że przeleje mi z powrotem pieniądze bo nie otrzymałam towaru ja nie mam konta w banku dlatego napisałam żeby przesłał pieniądze pocztą poleconym w kopercie. I od tamtej pory kilka dni ciszy dopiero wczoraj patrzę na poczcie a sprzedający ubiega się o zwrot prowizji (Sprzedający wystąpił do Allegro o zwrot prowizji, wybierając następujący powód niesfinalizowania transakcji:

Przedmiot został uszkodzony w transporcie (poczta, kurier, spedycja itp.)

Jeśli wpłaciłam na konto a nie otrzymałam towaru, miał prawo ubiegać się o zwrot prowizji? A co z ostrzeżeniem? Dostałabym je czy nie? Bo patrzyłam w regulaminie i nic konkretnego w tym przypadku nie mogłam się doszukać tylko to:

Opłaty za wystawianie i sprzedaż > Zwroty prowizji >

Ostrzeżenia

Ostrzeżenia są przyznawane w związku z procedurą zwrotu prowizji, którą uruchamia Sprzedający.

Komu może zostać przyznane ostrzeżenie?

Jeśli powód wystąpienia o zwrot prowizji będzie niezgodny z rzeczywistym przebiegiem licytacji, Sprzedający otrzyma ostrzeżenie. Po otrzymaniu trzeciego ostrzeżenia konto Sprzedającego zostanie zawieszone.

Kupujący, który nie wywiąże się z zawartej transakcji, otrzymuje ostrzeżenie. Jeśli Kupujący otrzyma ostrzeżenia w wyniku procedury uruchomionej przez trzech różnych Sprzedających, jego konto zostanie zawieszone.

Przedawnienie ostrzeżeń

Po upływie dwóch lat ostrzeżenie ulega automatycznemu przedawnieniu.

Jeśli konto zostało zablokowane po przyznaniu trzech ostrzeżeń, a jedno z nich uległo przedawnieniu lub zostało anulowane przez Sprzedającego, decyzję o aktywowaniu konta podejmie administrator. Weźmie on pod uwagę, czy Użytkownik nie łamał innych zasad Allegro.

więc ma prawo ubiegać się o ten zwrot czy nie? I co wtedy ja dostanę ostrzeżenie?

Zacznij czytać ze zrozumieniem to co napisałeś:

  • czy to Ty jesteś firmą, która zajmuje się transportem zakupionego towaru? Gdzie jest napisane, że to Ty coś zawiniłeś?

Tak, bo transakcja nie została sfinalizowana.

Chyba tylko za brak umiejętności czytania ze zrozumieniem :stuck_out_tongue:

A przepraszam bardzo o co Tobie chodzi? Wpłaciłam za przedmiot więc chcę wiedzieć czy może ubiegać się o zwrot czy nie i w takim razie za co dostałabym ostrzeżenie skoro zapłaciłam. Tak trudno to zrozumieć? Jak ktoś jest wtajemniczony niech odpowie bo od takiej odpowiedzi jak powyżej mogłabym się od każdego spodziewać.

Sprzedający może uzyskać zwrot prowizji, gdy przedmiot został skradziony/zniszczony jeszcze przed wysyłką. A więc na dobrą sprawę ten koleś pisze nieprawdę, bo jako powód podaje uszkodzenie w transporcie (jak mogło do tego dojść, skoro ich nie wysyłał) i przecież wyraźnie napisał że zostały pobrudzone klejem…

Na dobrą sprawę, gdybyś to dobrze rozegrała i napisała do Allegro opisując całą sprawę dokładnie, łącznie z mailem jako dowodem, w którym koleś pisze o tych pobrudzonych spodniach i argumentując to złym powodem niesfinalizowania sprzedaży, to udałoby Ci się uniknąć ostrzeżenia. Sprzedający i tak otrzyma zwrot prowizji.

Wysyłanie kasy w kopercie to najgłupsze co można zrobić, szczerze mówiąc to wielce bym się zdziwił jakby taka przesyłka dotarła kompletna.

Jak ktoś nie ma konta lub nie chce przelewu na konto to robi się przekaz pocztowy na adres, wtedy nadawca kasę wpłaca w okienku na poczcie i dostaje potwierdzenie a odbiorcy kasę wypłaca listonosz lub odbiera ją też w okienku na poczcie również kwitując odbiór podpisem.

Taki sposób jest bezpieczny a kasa w kopercie bezpieczna nie jest bo łatwo ją wykryć w kopercie a nawet zwykłe paczki i koperty często są przez pocztę uszkadzane w transporcie lub zupełnie giną.

Tak może i powinnam napisać tak jak piszesz tym przekazem ale po tym jak napisałam że nie mam konta w banku przez kilka dni była kompletna cisza nic mi nie odpisał a nagle ubiega się o zwrot prowizji mówi mi w dodatku że nie dostanę ostrzeżenia ale to chyba nie możliwe skoro przy ubieganiu się o zwrot prowizji chyba któraś ze stron musi otrzymać ostrzeżenie, a ja za towar zapłaciłam więc byłoby żenadą gdybym je dostała.

Dodane 25.12.2011 (N) 14:04

Dokładnie. Skąd by wiedział że zostały pobrudzone klejem podczas wysyłki? To prędzej ja bym się o tym chyba przekonała jak już by do mnie doszły. Jak mu tak napisałam odpisał tylko że jeśli nie dostanie prowizji to przeze mnie i nie odda mi kasy, ale przecież kasę mu wysłałam więc i tak powinien oddać zresztą już wcześniej chciał nr konta więc coś mi tu nie gra… Opisałam sprawę napisałam że mam dowód wpłaty oraz maile od sprzedającego ale ich nie zacytowałam. Bo w wyjaśnieniu można dać 500 znaków tylko.

Jak nie chce Ci oddać Twojej kasy za zapłacone spodnie (bo podejrzewam, że o to Ci chodzi), to to już można to zgłosić nawet dalej, na pewno najpierw allegro, a jak to szybko nie pomoże to nawet policja.

Gdy poprosiłam o zwrot pieniędzy w inny sposób niż przez przelew bankowy była cisza i nagle wystąpienie o zwrot prowizji. Tak chodzi mi o zwrot pieniędzy ale nie chcę być też ukarana ostrzeżeniem bo mojej winy nie było w tym że transakcja się nie powiodła, ja należność wpłaciłam, już jedno ostrzeżenie mam, jeśli teraz dojdzie drugie będę zagrożona bo jak jest już 3 to mogę się pożegnać z kontem jak mnie ktoś znowu wyroluje w ten sposób, chodzi mi też o to by nie dostać ostrzeżenia. I wpiera i że nie zachowuję się jak osoba dorosła, żebym się zapoznała z regulaminem, twierdzi że jak wystąpiła o zwrot prowizji to ja ostrzeżenia nie dostanę a w regulaminie nic takiego nie ma.

Dodane 28.12.2011 (Śr) 17:08

jak ktoś jeszcze wie cos na ten temat, niech pisze.