Spróbuj Microsoft Security Essentials, bo nie jestem pewny czy działa na tym systemie, ponieważ nie korzystam z tego systemu i nie orientuje się, które antywirusy działaja, a które nie.
Tak, tylko avast to nie jest antywirus, czy coś na jego podobieństwo. Zdarza mu są generować fałszywe alarmy i wpuszczać malware, tak więc odradzam tego programu. Przy takim układzie lepiej wgrać Avirę i comodo firewall.
Bzdura, jedynym zintegrowanym programem chroniącym przed malware jest windows defender, a security essentials trzeba sobie osobno pobrać i zainstalować.
Przy próbie instalacji Security Essentials Win 8 pokazał info, że jest już zainstalowany, i była to próba instalacji na świeżym systemie, Malwarebytes-AntiMalware wykrył mi w systemie 2x RiskWare.Tool.CK podpięte pod procesy które wymieniłem, i oczywiste po ich skasowaniu wszystko jest już dobrze, co do Avasta muszę powiedzieć, że moje zaufanie do niego spadło, gdy na Win 7 skanowałem Malware… i wykryło mi 4 zagrożenia, a byłem przekonany, że avast da sobie z tym radę. Malware… wykrył mi to:2x RiskWare.Tool.CK, Malware.Packer.Gen, Adware.Onlinegames, lecz mnie interesuje tylko to za co odpowiedzialne jest to RiskWare.Tool.CK, bo nie chodzi tu o Win 7 w końcu,
Czyli cały czas byłem mylnie przekonany o tym, że mam jakąś ochronę?
Używałem Comodo Internet Security i niestety skończyło się to usunięciem go z systemu, ponieważ użycie procesora przez niego wynosiło ~90 %, ponowna instalacja nic nie dawała, więc dałem z nim spokój.