Problemy z aktualizacją PinguyOS 12.04 LTS, zatrzymane dpkg

Cześć.

Mam problem z aktualizacjami na swoim laptopie.

Kiedy próbuję zaktualizaowć, robię to przez terminal, ale jedyne, co wtedy otrzymuję to:

dpkg został przerwany, należy uruchomić ręcznie "sudo dpkg --configure -a" , by naprawić problem

Kiedy uruchomię to wykonuje:

greh@greh-laptop:~$ sudo dpkg --configure -a

Konfigurowanie initramfs-tools (0.99ubuntu13) ...

update-initramfs: deferring update (trigger activated)

Przetwarzanie wyzwalaczy dla initramfs-tools...

update-initramfs: Generating /boot/initrd.img-3.2.0-25-generic

I potem nic więcej się nie pojawia, a na tej opcji stać może wiele minut i nic.

Co robić? Pomóżcie proszę. :frowning:

Tworzony jest plik inicjacji jądra dłuższą chwilę to trwa. Możesz jeszcze spróbować:

sudo apt-get install -f

Wiem, że trwa to dłuższą chwilę, nie używam Linuksa od dziś, ale nawet 30. minut czekałem i nic.

To samo dzieje się przy zastosowaniu:

sudo apt-get install -f
sudo dpkg --configure -a

Jeśli nie zadziała to spróbuj

sudo -i

dpkg --configure -a

apt-get dist-upgrade

Niestety nadal to samo. :frowning:

Spróbuj jeszcze

sudo killall dpkg

A po tym komendy które podałem powyżej.

Obawiam się, że nic to nie da.

Tak jak opisałem dzieje się także po resecie i wyłączeniu laptopa, a wtedy wszystkie procesy są chyba ubijane?

A podaj wyniki poleceń:

ls -al /etc/xdg/autostart

cat /var/log/dpkg.log | tail -n 40

Podaj listę repozytoriów. Czy PinguyOS ma jakieś dedykowane “swoje” repozytoria? Może Ci też bruździć jakiś menedżer aktualizacji, który uruchamia się przy starcie systemu i wszystko wie lepiej :smiley:

Nie ma dedykowany. Korzysta z repo Ubuntu i Linux Mint.

Nie bruździ menadżer, bo zawsze było ok, tylko nagle dziś coś takiego się stało.

Wyniki działań podam najpóźniej w poniedziałek.

Nie, procesy zapamiętuje i po restarcie próbuje je wznowić przy pierwszej próbie update-u.

W trybie awaryjnym podziałało. Już jest ok.