Witam
Jako, że mój antywirus nie był w stanie usunąć wirusów znajdujących się w dziwnych folderach na dyskach d,e,f uruchomiłem komputer za pomocą lifecd (jakaś tam wersja ubundu) i skasowałem zainfekowane foldery i wszystkie inne w których nie znajdowały się moje dane. Przezornie nie ruszałem partycji C z systemem operacyjnym Windows 7 po skanowaniu była czysta i bałem się, że usunę coś potrzebnego do działania systemu. Po restarcie komputera pokazał się ekran biosu a po nim komunikat Brak Bootmgr. Naciśnij CTRL+ALT+DEL, aby zrestartować. Na różnych forach znalazłem różne propozycję rozwiązania problemu i chyba próbowałem wszystkie. Poniżej opisuje efekty
- Sposób 1 - płyta instalacyjna Windows 7 - polecenie Napraw komputer
Efekt: Komputer coś tam niby naprawia restartuje się ale sam problem nie znika
- Sposób 2 - płyta instalacyjna Windows 7 - polecenie bootrec
Efekt:
Polecenie bootrec /rebuildbcd po chwili szukania znajduje jeden system operacyjny [1] D:/Windows przy pytaniu czy chcesz zapisać do boota wybieram [t]tak a w efekcie wyświetla się komunikat “Nie znaleziono elementu”
Polecenie bootrec /fixmgr - komunikat o sukcesie
Polecenie bootrec /fixboot - Podobnie jak po pierwszym poleceniu komunikat “Nie znaleziono elementu”
Oczywiście po wykonaniu w/w poleceń nie ma efektu
- Sposób 3 - lifecd Ubundu (pogram to partycjonowaniu dysku twardego
W programie do tworzenie/edytowania partycji widać trzy partycję (dysk f odłączyłem żeby nie stracić danych i z niego - został tylko systemowy) Pierwsza partycja tak z której moim zdaniem powinien startować system miała mały trójkącik z wykrzyknikiem w środku (przeczytałem że to przez brak montowania partycji. Polecenie montuj rozwiązało problem. Dodatkowo zmieniłem flagę na boot
Efektu niestety brak
- Sposób 4 - chyba wszystko zepsułem - po poczytaniu na forum dowidziałem się, że bardzo prostym sposobem na naprawienie moje problemu jest użycie narzędzi znajdujących się na Ultimate Boot CD - chodzi o programy do robienia kopi/edycji/zapisywania sektoru mgr. Zasadniczo przy wielu próbach dłubania efekt jest taki, że zamiast zwykłej listy systemów do załadowania mam coś takie
Boot form:
A: Dyskietka (po wybraniu info o tym, że nie znaleziono dyskietki - nawet nie mam stacji)
D: Hdd1 ( po wybraniu po chwili pracy wyświetla się “g system_”
Nie pamiętam jakiego programu użyłem i też nie wiem w
Jeżeli jest to możliwe chciałbym uniknąć reinstalacji systemu operacyjnego (dane itp) a ponadto boje się, że instalator Windowsa nie naprawi boota. Wydaje mi się, że idealnym rozwiązaniem było by utworzenie w całości nowego mgr i zapisaniu do niego informacji z której partycji powinien być zabootowany system operacyjny.
Z góry dziękuje za wszelką pomoc w rozwiązaniu problemu i jednocześnie przepraszam jeżeli przekręciłem składnie jakiegoś polecenia piszę ten tekst z pamięci