Witam! Od jakiegoś czasu mam problem z internetem, a dokładniej graniem przez sieć. Posiadam internet radiowy od lokalnego dostawcy, a z komputerem łączę się poprzez WIFI. Wcześniej łacze było stabilne, a ping był praktycznie stały i był w granicach 30-35. Podczas normalnego użytkowania bym tego nie dostrzegł, ale podczas grania czuć takie mikro rozłączenia z siecią, bo skutkują wzrostem pingu do kosmicznych 3000 i więcej lub wyrzuceniem z serwera. Trwają one dosłownie kilka sekund. Drugą rzeczą jest wzrost średniego pingu do 60…
Dzwoniłem do dostawcy, ale usłyszałem tylko, że u nich jest wszystko ok.
Router działa juz blisko 5 lat, jak myslicie to jego wina?
Router to jedna sprawa, możesz jakiś sprawdzić pożyczając od kogoś ale czy to jest problem to tak średnio.
Jeśli chodzi o radiówkę i podejrzanie pojawiające się problemy to z tego powodu, że jest wiosna możesz sprawdzić czy pomiędzy nadajnikiem ISP a Twoją anteną nie porosły drzewa i zakłócają sygnał, w zimę nie przeszkadza bo liści nie ma a rok temu mogły być niższe. Teraz może masz sygnał ale zawieje i już zakłóca
Do tego sprawdź na innych urządzeniach, najlepiej po kablu do jakiegoś laptopa/kompa.
Możesz też sprawdzić na routerze ile urządzeń jest podłączonych do sieci i wyłączać je po kolei bo któreś z nich może zakłócać (Smartfony tłuką pakietami w router i jest problem).
Zakłucenia spowodowane przez zmiany środowiskowe nie powinny występować, bo nadajnik jest na domu po przeciwnej stronie drogi (ok. 100 metrów), a po drodze nie ma żadnych drzew płotów itd.
Problem występuje zarówno na PC, PS4… Na telefonie po prostu potrafi odłączyć go od wifi i muszę wyłączyć i włączyć by wyszukało sieć. Czasem po prostu na telefonie nie moze jej znaleźć… Na czystym systemie po zainstalowaniu sterowników zainstalowałem tylko Overwatch’a, do routera był podłączony tylko PC ale rozłączenia nadal się pojawiały.
Hej,
A co to dokładnie za router?
Pozdrawiam,
Dimatheus
Jest to TP-Link TL-WR740N. Był “dodany” przez dostawcę przy zakładaniu internetu…
Próbowałeś wyłączyć i włączyć ponownie router? Takie restarty cokolwiek dają? Parametry są lepsze zaraz po restarcie?
Tak. Przy występowaniu rozłączeń nic to nie pomogło. Ale router potrafi się “przyciąć” i wtedy w ogóle nie ma internetu i jego restart pomaga, uznałem jednak to za czesto występujace zjawisko dlatego nie wspominałem.
Dobrze by było żeby dostawca sprawdził, czy antena się nie przycina (nawet walnięty kabel) i możesz do nich też zagadać żeby pożyczyli jakiś router na sprawdzenie chociaż na parę dni bo jeśli jest problem to pomogą a w przeciągu tych lat to już pewnie dają nowym użytkownikom nowsze/lepsze routery.
W sumie jeszcze możesz zrobić aktualizację firmware routera chociaż sam nie wierzę że to coś zmieni.
Oj, w tym TP-Linku to aktualizacje firmware były ostatnio lata temu. Sam korzystałem z takiego urządzenia sporo lat temu.
Oczywiście próba przetestowania innego urządzenia jest jak najbardziej słuszna.
Dlatego napisałem, że sam w to wątpię, ostatnia aktualizacja chyba 2015, ale jak to bywa czasem nie wiadomo czemu nie działa a czasami nie wiadomo czemu zadziałało, dużo na to nie poświęci a zawsze trzeba kombinować
Pytanie jaką ma rewizję tego routera, bo tych było aż siedem! A ostatnie aktualizacje pierwszych rewizji sięgają 2010 roku…
Aktualizacja oprogramowania nic nie dała, ale odkryłem pewną zależność. Tam gdzie obecnie znajduje się router u mnie w domu (korytarz/wiatrołap) nie używam niczego związanego z wifi. A jak siadłem z laptopem i włączyłem tam gierkę to chodziło idealnie. Wychodzi na to, ze moja rozrywkowa kanciapa jest za daleko od routera, a w routerze potrafi zmniejszać się chwilowo zasięg lub sie na chwilę wyłącza? Możliwe to jest w ogóle? Tak samo jak słabszy zasięg z biegiem czasu ?
Jeśli jesteś daleko od routera to normalne, że wraz z odległością zasięg się zmniejsza.
No to już tak raczej nie działa. Może router działać wolniej, jak będzie pracował z szybszym łączem na przełomie czasu, z większą ilością urządzeń, etc.
Nie no rozumiem, że czym dalej tym zasięg mniejszy, ale czy istnieje cos takiego, że w danej chwili siła sygnału jest ok, a po chwili zmniejsza sie na te kilka sekund? Lub wyłącza się na chwilę w routerze moduł wifi? Zastanawia mnie rozłączanie wifi na telefonie. Przu routerze to nie występuję, a w pokoju już tak. Sprawdziłem podczas grania, że w momentach skakania pingu do sporych liczb na telefonie wifi jest rozłączone, a chwilę wcześniej sam włączałem i sprawdzałem czy działa i było ok.
pobierz na Androida program WiFi Monitor czy coś tego typu i poobserwuj dłuższą chwilę czy kilka minut jak zmienia się siła sygnału, bo jeśli sam router z chwili na chwilę paprze sygnał a zakłóceń nie ma to już może być odpowiedź.
Tak z drugiej strony, nie masz udządzeń typu elektroniczna niania ? Takie coś może zakłócać sygnał bo nadaje na 2,4 GHz.
Sprawdzę wieczorem jak będę. Z takich urządzeń nic nie przychodzi mi do głowy… Jedynie co to klawiatura bezprzewodowa pod tv i MiBand… Jedynie MiBand łączy się ciągle z telefon, a tak nic więcej…
Może tak być i świadczyłoby to o uszkodzeniu routera. Może się przegrzewa i tutaj jest problem?
To jest bardzo dobry pomysł.
Wyłącz oba urządzenia i sprawdź, czy jest poprawa.
a no właśnie, router stoi sobie samotnie i ma trochę miejsca czy jest ściśnięty z innymi urządzeniami w jakiejś szafce bez wentylacji ?
Router stoi samotnie na półce przy suficie… Pobawiłem sietym programem i faktycznie wifi siła sygnału jest stabilna, a w danej chwili spada i przez kilka sekund “faluje” by powrócić do normalnego stanu…
To nie ma co pitolić, trzeba działać.
Byś musiał od ISP albo od jakiegoś znajomego pożyczyć jakiś router, na te 2 dni żeby podmienić i sprawdzić. Ja bym dzwonił do dostawcy spytał czy nie mają coś co by pożyczyli żeby sprawdzić czy to zmieni sytuację.
Jeśli na tym routerze działało w miarę to i za 60 zł czy mniej kupisz nowy router spełniający to samo co ten.