Witam. Chciałem zainstalować Ubuntu 12.04 na komputerze, wcześniej był WinXP HE, a teraz? Sam nie wiem
Może od początku:
Zrobiłem płytkę bootowalną i oczywiście ją odpaliłem, rozpocząłem instalację - chciałem zainstalować Ubuntu ZAMIAST Windowsa. Podzieliłem dysk na następujące partycje:
200 MB /boot ext4
5000MB / ext4
3000 przestrzeń wymiany
71000 MB /home ext4
Instalacja przeszła dalej i doszła do końca - komputer się wyłączył, ja wyciągnąłem płytę DVD. Komputer włączył się ponownie - wyskoczyło mi kilkanaście linijek jakiś kodów… Nie wiedziałem o co chodzi - wyłączyłem kompa, później włączyłem ponownie i wyskoczyło mi coś takiego:
Po pierwsze zresetuj BIOSa, zworką. Odłącz i podłącz jeszcze raz dysk. Wyłącz komputer fizycznie od sieci na 10 minut. Spróbuj odpalić. Po drugie, wywal partycję /boot - nie jest potrzebna.
Rejestrując się na niniejszym forum zobowiązałeś się przestrzegać jego regulaminu. Niestety, w tym momencie łamiesz go nie tytułując poprawnie tematu. Proszę zapoznać się w pierwszej kolejności z regulaminem forum, a następnie z tym tematem. Po zapoznaniu się proszę poprawić tytuł tematu, używając przycisku
Jak dla mnie coś się skaszaniło sprzętowo w HDD lub DVD, nie wiadomo czy na 1-ym się zatrzymał, czy na 2-ego nie może zidentyfikować. Więc pozostaje zabawa w wykładanie, sprawdzanie i wkładanie kabli.
To jak masz podzielony dysk to nie istotne jak go widzi w BIOS.
Tak na marginesie u mnie na 12.10 po aktualizacjach i zainstalowaniu GNOME Shella / zajmuje 3.5 GB, więc może okazać się że te 5GB będzie za mało.