Dzisiaj pobierając gierke, zauważyłem że drugi dysk SSD (nie systemowy) ma jakiś problem z zapisem. Dysk o którym mowa to Samsung 860 EVO na SATA. Pobieranie za pomocą launchera jakby się przycinało, zatrzymywanie pobierania trwało wieki itd. Gdy otworzyłem menedżer zadań okazało się że dysk jest obciążany na 100%, ale prędkość zapisu wynosi 0mb/s. Podobnie prędkość odczytu. Spróbowałem skopiować duży folder z dysku systemowego na Samsunga, ale prędkość kopiowania była dosłownie żadna. Gdy (z trudem) otworzyłem menedżer zadań oczywiście dysk był obciążony na 100% i co jakiś czas pokazywała się liczona w tysiącach ms wartość średniego czasu odpowiedzi. Kopiowanie spowodowało niestabilność dosłownie wszystkiego. Wszelka próba otworzenia jakiegoś programu albo kończyła się statusem “nie odpowiada”, albo otwieranie trwało bardzo długo. Nie mogłem wyłączyć komputera. Po kliknięciu w przycisk “zamknij” nie działo się nic. Musiałem odłączyć komputer z zasilania.
Co ciekawe z odczytem nie było problemu. Mogłem w miarę sprawnie skopiować dane z Samsunga w bezpieczne miejsce.
Po utworzeniu kopii zapasowej wyczyściłem dysk poleceniem clean w diskparcie i utworzyłem nową partycję. Jak na razie dysk działa prawidłowo. To znaczy skopiowałem na niego dane które znajdowały się na nim wcześniej i właśnie pobieram gre, bez najmniejszych problemów. Czy powyższe objawy wskazują na coś tak stosunkowo niegroźnego jak uszkodzenie systemu plików, czy mógł to być problem z samym dyskiem, np z pamięcią podręczną dysku? Czy mogę założyć że dysk jest sprawny skoro po wyczyszczeniu działa poprawnie?
Tak na przyszłość - da się jakoś wyczyścić cache dysku, nie czyszcząc zawartości całego dysku?