Witam!
Ostatnio zaczęły sie jakieś problemy z radiówką. Monter od internetu przyjechał posprawdzał i powiedział mi, że ping który sprawdzał spod konsoli jest dobry sam widziałem wynosił 63-65. Natomiast gdy sprawdzał net normalnie pod Windowsem net wynosił 35-59. Powiedział, że to wina jakiegoś wirusa, który blokuje transfer i polecił mi abym sformatował dysk. Zrobiłem wszystko jak trzeba. Zainstalowałem wszystko od dechy do dechy. Zasięg mam 91%. Czy przydarzyło wam się coś podobnego. Nie wiem czy to coś pomoże ale oprócz kart sieciowej, mam jeszcze zintegrowaną na płycie głównej. Może trzeba odblokowac jakieś porty. Antywirusa mam Kasperskiego. Proszę o pomoc 