od jakiegoś czasu głowię się dlaczego.
mam dwa komputery i router. komputery mają dostep do Internetu ale wzajemnie się nie widzą - chociaż nie do końca…
nie pingują się, nie widzą się w połączeniach sieciowych (moje miejsca sieciowe), chociaż są w tej samej grupie roboczej, mają inne nazwy, na jednym jest windosowski firewall bez żadnych reguł zaś na drugim sygate personal firewall z regułą przepuszczania wszystkich połączeń pochodzących z komputera o danym adresie MAC.
co dziwne, nie pingują się, ale jak zapuszczam pinga, który kończy się niepowodzeniem, to w tablicy ARP jest wykazane wzajemne sąsiedztwo.
no ale nie moge ich za cholerę połączyć w sieć.
może ktoś z Was ma jakiś pomysł dlaczego?
tylko nie mówcie mi, że windosowskie połączenia sieciowe to kiszka, bo to nie rozwiązuje mojego problemu.
pozdrawiam ciepło